- Plan został przygotowany, aby pomóc w utrzymaniu dotychczasowego poziomu zatrudnienia i zapobieganiu bankructwom. Jesteśmy zadowoleni, że sprzyja on inwestycjom i prowadzi do ożywienia koniunktury gospodarczej, a jednocześnie nie zakłóca konkurencji - mówi Neelie Kroes, unijna komisarz ds. konkurencji.
Z pomocy będą mogły skorzystać firmy, które mają trudności finansowe na skutek ograniczenia akcji kredytowej przez banki. Plan przewiduje udzielanie pomocy w formie dotacji bezpośrednich i konwersji długów do dnia 31 grudnia 2010 r.
Firmy będą mogły liczyć na dotacje bezpośrednie, np. pomoc na dokończenie inwestycji. Dofinansowanie może sięgnąć nawet pół miliona euro. Unijne środki będą dostępne także na zmianę profilu działalności. Inną formą wsparcia jest możliwość konwersji długów (np. na akcje).
Opracowany przez polski rząd program pomocy zakłada, udzielanie wsparcia do końca przyszłego roku. Nie będą jednak z niego mogły korzystać przedsiębiorstwa, które borykały się z problemami przed 1 lipca 2008 roku, czyli przed załamaniem rynku kredytowego.
Bruksela podkreśla, że taka pomoc mieści się w ramach prawnych dotyczących wsparcia ze strony państwa, ułatwiających dostęp do finansowania w dobie kryzysu finansowego i gospodarczego.