Poczta traci klienta za klientem

Prywatny InPost dostarcza już około 50 proc. rachunków wystawianych przez Plusa. O kontrakt z telekomem ubiega się także PAF Operator Pocztowy

Publikacja: 27.11.2009 21:00

Poczta traci klienta za klientem

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Prywatni operatorzy pocztowi roznoszą także korespondencję nadawaną przez Telekomunikacją Polską, Multibank, Stoen czy telewizje kablowe. A to tylko niektóre firmy.

Jeszcze w 2007 roku Poczta Polska doręczała 2,8 mld przesyłek, operatorzy prywatni – ok. 2,3 mld sztuk. Na koniec ubiegłego roku proporcje się odwróciły , to firmy prywatne doręczały ponad 3 mld przesyłek, a Poczta Polska już tylko 2,4 mld.

Teoretycznie Poczta ma wciąż monopol na listy o masie poniżej 50 g. Firmy prywatne dociążają więc roznoszone przez siebie rachunki blaszkami czy notesami, by nie łamać przepisów.

– Obsługujemy obecnie wszystkich operatorów telekomunikacyjnych oprócz Plusa. Ale rozmawiamy z nim – przyznaje Marek Sadowski, prezes PAF Operator Pocztowy. Firma postanowiła też namówić na swoje usługi sądy i prokuratury. I to się w znaczniej mierze udało. – Rok temu roznosiliśmy milion listów miesięcznie, teraz jest to nawet 1,7 mln sztuk miesięcznie – mówi Sadowski.

W styczniu 2008 r. InPost doręczał 1,5 mln listów. W grudniu ub.r. – 3,5 mln, a w czerwcu 2009 roku już ponad 6 mln sztuk. – W październiku przekroczyliśmy poziom 9 mln listów miesięcznie. To pokazuje skalę tego wzrostu – mówi Rafał Brzoska, prezes InPostu. 100 proc. wzrostu w porównaniu z ubiegłym rokiem odnotowała też Polska Grupa Pocztowa SA z Warszawy. Na koniec 2008 r. jej listonosze roznosili milion listów miesięcznie, teraz roznoszą ok. 2 mln.

Zdaniem Karola Krzywickiego, dyrektora Departamentu Rynku Pocztowego Urzędu Komunikacji Elektronicznej, dane na temat przesyłek dostarczanych przez prywatne firmy podbiły w ubiegłym roku druki bezadresowe (reklamy). – Bez druków sytuacja była mniej więcej stabilna – mówi Krzywicki.

Jednak przedstawiciele prywatnych poczt zapewniają, że w tym roku to listy adresowe, a nie ulotki reklamowe, sprawiają, że wolumen dostarczanych przez nich przesyłek rośnie. – Z całą pewnością odbieramy klientów Poczcie Polskiej, i to dużych – mówi Rafał Brzoska. – Nasi klienci to głównie branża telekomunikacyjna i finansowa.

– Wiele firm analizuje swoje wydatki i dochodzi do wniosku, że tę samą usługę wykonaną lepiej mogą mieć taniej – mówi Leszek Żebrowski, prezes PGP. W przypadku dużych firm, takich jak telekomy, firmy energetyczne, które miesięcznie wysyłają setki tysięcy listów, oszczędności są znaczne. Duża firma telekomunikacyjna tylko na wysyłanie listów wydaje miesięcznie ok. 6 – 7 mln zł. Korzystając z usług firm prywatnych, może zapłacić nawet 30 procent taniej.

– Te firmy wchodzą tam, gdzie jest to najłatwiejsze i najtańsze, gdzie na małym obszarze jest wielu klientów – mówi o konkurencji Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty Polskiej. – Poczta musi być dostępna w całej Polsce na jednakowych warunkach, także tam, gdzie działalność konkurentom po prostu się nie opłaca – dodaje.

Najczęściej firmy nie decydują się jednak na całkowitą rezygnację z usług Poczty Polskiej. Telekomunikacja Polska korzysta z usług InPostu i PAF Operatora Pocztowego. Jednocześnie deklaruje, że nie zamierza rezygnować z usług Poczty Polskiej.

Prywatna konkurencja to jeden z głównych powodów kłopotów finansowych państwowej firmy. Na koniec tego roku Poczta planowała 185 mln zł straty, ale z powodu spadku liczby przesyłek strata będzie wyższa. Prawdopodobnie wynik finansowy będzie gorszy niż w 2008 r., kiedy strata wyniosła 215 mln zł.

Prywatni operatorzy pocztowi roznoszą także korespondencję nadawaną przez Telekomunikacją Polską, Multibank, Stoen czy telewizje kablowe. A to tylko niektóre firmy.

Jeszcze w 2007 roku Poczta Polska doręczała 2,8 mld przesyłek, operatorzy prywatni – ok. 2,3 mld sztuk. Na koniec ubiegłego roku proporcje się odwróciły , to firmy prywatne doręczały ponad 3 mld przesyłek, a Poczta Polska już tylko 2,4 mld.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne