Kandydat na repatrianta będzie musiał przedstawić dowody nie tylko na polskie pochodzenie, ale przede wszystkim na to, że jego przodkowie byli prześladowani i deportowani do ZSRR - to kluczowe zmiany, jakie rząd chce wprowadzić do ustawy o repatriacji z 2001 r. Wydłuża także czas na weryfikację dokumentów z 30 dni do trzech miesięcy.
Powodem zmian są zdiagnozowane nadużycia - „regularne przypadki posługiwania się fałszywymi dokumentami” przede wszystkim przez obywateli Federacji Rosyjskiej chcących uzyskać prawo do repatriacji i polskie obywatelstwo. Dotyczy to nie tylko rzekomego pochodzenia, ale również fikcyjnego zaświadczenia o pracy w Polsce (to jeden z wymogów uzyskania wizy krajowej). Z drugiej strony rząd chce także usprawnić repatriacje zwiększając o 35 mln zł na rok pulę środków, które pozwolą na utrzymanie w ośrodkach adaptacyjnych dla repatriantów kolejnych 250 osób. W kolejce czeka obecnie ponad 4,6 tys. kandydatów na repatriantów oraz członków ich najbliższej rodziny – ponad połowa od ponad trzech lat. Rocznie program repatriacyjny kosztować ma ponad 80,7 mln zł.
Będzie większe sito dla kandydatów, a powodem „bezpieczeństwo państwa”
Zmianę zasad w programie repatriacyjnym rząd, jak pisała „Rz”, zapowiedział jesienią ubiegłego roku w strategii migracyjnej „Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo" na lata 2025-2030. Do Sejmu trafił właśnie rządowy projekt o zmianie ustawy o repatriacji. Zmiany będą rewolucyjne.
Przede wszystkim rząd przywraca wymóg wykazania przez wnioskodawcę, bądź jego wstępnych, że ze względu na polskie pochodzenie byli deportowani lub zesłani przez władze byłego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich na tereny azjatyckiej części byłego ZSRR. Wymóg ten był wprowadzony do ustawy o repatriacji przez poprzedni rząd PiS w kwietniu 2017 r., ale praktycznie nie zdążył wejść w życie, a w listopadzie 2017 r., w ramach kolejnej nowelizacji, został uchylony. Uzasadniano to tym, że zablokował on możliwość przyjazdu do Polski osób, które nie były w stanie wykazać dowodów potwierdzających fakt deportacji swojej lub swoich przodków.
Czytaj więcej
Karta Polaka tylko dla osób, które mają polskie pochodzenie, działacze polonijni poza przywilejem...