Reklama

PGE wyda mniej na inwestycje

Firma zrewiduje plan inwestycyjny do 2012 roku. Obecnie zakłada on, że PGE na rozbudowę wyda w latach 2009 – 2012 prawie 39 mld zł

Publikacja: 09.06.2010 05:31

– Kwoty z planu inwestycyjnego grupy będą zaktualizowane, należy się tego spodziewać w najbliższych miesiącach. Plany te, szczególnie w obszarze energetyki odnawialnej, były bardzo ambitne – wyjaśnił Wojciech Topolnicki, wiceprezes PGE ds. rozwoju i finansów, odpowiadając na pytanie Agencji Reutera. Potwierdził tym samym informacje, o których pisaliśmy już wcześniej.

– Nie rezygnujemy z tych projektów, jednak widzimy, że ich wielkość i harmonogramy realizacji wymagają istotnych zmian. Rozstrzygnięcie przetargu w Opolu (przełom trzeciego i czwartego kwartału) pozwoli nam uzyskać dokładne dane rynkowe dotyczące wielkości nakładów inwestycyjnych, jakie będziemy ponosić w energetyce konwencjonalnej (czyli tej bazującej na węglu – red.) – podsumował.

[wyimek]10 mld zł może kosztować PGE budowa dwóch bloków energetycznych w Elektrowni Opole[/wyimek]

PGE prowadzi obecnie największy w historii polskiej energetyki przetarg na budowę dwóch dużych bloków wytwórczych w Elektrowni Opole. Z dostępnych na rynku szacunków wynika, że grupa na ten projekt może wydać w granicach 8 – 10 mld zł. Inwestycja ma zostać ukończona w 2016 r.

Obecny plan nakładów PGE zakłada, że do 2012 r. na energetykę odnawialną przeznaczy 8,9 mld zł. Na modernizację istniejących już aktywów wydobywczych i wytwórczych – 9,4 mld zł. Z kolei na budowę nowych bloków węglowych miałaby wydać 8,2 mld zł.

Reklama
Reklama

Jak jednak zaznaczają analitycy, plan ten grupa budowała w innych warunkach rynkowych niż te, które obserwujemy obecnie. Koszty budowy nowych elektrowni szybko się zmieniają. W ciągu ostatnich czterech lat oferowane przez dostawców ceny wahały się od 1 do 1,7 mln euro za megawat mocy instalowanej w nowym bloku wytwórczym. Obecnie sytuacja przemawia na korzyść firm chcących zamawiać nowe jednostki, ponieważ spowolnienie gospodarcze na całym świecie obniżyło koszty nowych instalacji. Wydatki zmniejsza również rosnąca efektywność bloków i dostęp do lepszych technologii.

Nieco ponad rok temu PGE zadeklarowała, że w ramach inwestycji w energetykę odnawialną będzie budować głównie farmy wiatrowe, zarówno na lądzie, jak i na morzu. Według zamierzeń zarządu do 2020 r. do użytku miałyby zostać oddane wiatraki o łącznej mocy 2000 megawatów. Dla porównania wszystkie zainstalowane dotychczas farmy wiatrowe w Polsce mają moc 724 MW.

– Kwoty z planu inwestycyjnego grupy będą zaktualizowane, należy się tego spodziewać w najbliższych miesiącach. Plany te, szczególnie w obszarze energetyki odnawialnej, były bardzo ambitne – wyjaśnił Wojciech Topolnicki, wiceprezes PGE ds. rozwoju i finansów, odpowiadając na pytanie Agencji Reutera. Potwierdził tym samym informacje, o których pisaliśmy już wcześniej.

– Nie rezygnujemy z tych projektów, jednak widzimy, że ich wielkość i harmonogramy realizacji wymagają istotnych zmian. Rozstrzygnięcie przetargu w Opolu (przełom trzeciego i czwartego kwartału) pozwoli nam uzyskać dokładne dane rynkowe dotyczące wielkości nakładów inwestycyjnych, jakie będziemy ponosić w energetyce konwencjonalnej (czyli tej bazującej na węglu – red.) – podsumował.

Reklama
Biznes
Renault na czarnej liście Kremla. Symboliczny wpis
Biznes
Pekin zaostrza kontrolę eksportu metali ziem rzadkich, sprzedaż mieszkań rośnie
Biznes
Nadciąga KSeF. Większość firm deklaruje co najmniej częściową gotowość
Biznes
Kawa jak złoto – ceny nie zatrzymują się, sieci hamują OZE, RPP tnie stopy
Biznes
Sojusz AI w Europie? Polska, Czechy i Bułgaria walczą o wspólną przyszłość
Reklama
Reklama