Polska jest najbardziej atrakcyjnym rynkiem w Europie Środkowo-Wschodniej dla inwestorów z branży motoryzacyjnej – twierdzi międzynarodowa firma doradcza Frost & Sullivan. Jej najnowszy raport „Perspektywy sektora motoryzacyjnego w Rosji i w krajach regionu CEE” zakłada, że rynek sprzedaży nowych samochodów osobowych i dostawczych, wynoszący w 2009 roku 1,4 mln sztuk, wzrośnie w 2015 roku o przeszło milion aut.
– Wzrost dochodów oraz poprawiająca się dostępność kredytów konsumpcyjnych zwiększą sprzedaż nowych samochodów w regionie w perspektywie średnio- i długoterminowej – twierdzi Vitaly Belskiy z warszawskiego oddziału Frost & Sullivan.
Inwestorów do Polski mają zwłaszcza przyciągać: kadra techniczna, możliwości logistyczne oraz duża sieć dostawców komponentów. Dla zapewnienia konkurencyjności potrzebne jest jednak wprowadzanie zachęt inwestycyjnych. W tym roku inwestorzy motoryzacyjni w Polsce mają otrzymać drugie pod względem wysokości (po nowoczesnych usługach typu BPO) wsparcie z budżetu w ramach programów wieloletnich. Rząd przeznaczył dla niej prawie 44 mln zł.
Duża część inwestycji motoryzacyjnych będzie realizowana w specjalnych strefach ekonomicznych. W katowickiej SSE rozpoczęła się m.in. budowa fabryki włoskiego Brembo produkującego tarcze hamulcowe. W przyszłym roku będzie największym zakładem koncernu na świecie. Do końca marca przyszłego roku na terenie wałbrzyskiej SSE ma być zrealizowana inwestycja Autolive Poland, producenta poduszek powietrznych, w której zostanie zatrudnionych co najmniej 250 osób. Z kolei przed miesiącem strefa kostrzyńsko-słubicka wydała trzecie już zezwolenie dla Volkswagena, który w Poznaniu do końca 2013 roku uruchomi kosztem 172 mln zł nową linię produkcyjną.
Według globalnej firmy doradczej Ernst & Young, w ubiegłym roku aż 41 proc. wszystkich nowych miejsc pracy w Europie Środkowo-Wschodniej utworzyli inwestorzy z branży motoryzacyjnej.