Azoty Tarnów bliżej przejęcia kontroli nad ZAK

Rada nadzorcza spółki zaaprobowała wczoraj pomysł przejęcia kontroli nad ZAK. Poniedziałkowa decyzja NWZA wydaje się już formalnością. ZAK nie zaspokoi jednak apetytu Tarnowa

Publikacja: 01.10.2010 04:22

Ambitne plany Tarnowa. Grupa obejmująca Azoty, ZAK i część nawozową Anwilu byłaby największą firmą c

Ambitne plany Tarnowa. Grupa obejmująca Azoty, ZAK i część nawozową Anwilu byłaby największą firmą chemiczną w Polsce. ?

Foto: Rzeczpospolita

Nadzór Azotów po raz drugi pochylił się wczoraj nad kwestią przejęcia przez spółkę kontroli nad ZAK (d. Zakłady Azotowe Kędzierzyn). Dwa tygodnie temu członkowie rady nie byli do końca przekonani co do zasadności takiej transakcji i poprosili zarząd zakładów o dodatkowe informacje. Przedstawione dokumenty najwyraźniej rozwiały wszelkie wątpliwości, bo tym razem decyzja zapadła jednogłośnie.

W poniedziałek decyzję w sprawie zakupu 30 mln akcji ZAK przez Azoty ma podjąć NWZA spółki. Rozstrzygnięcie łatwo jednak przewidzieć, ponieważ Skarb Państwa, będący zwolennikiem transakcji, kontroluje (bezpośrednio oraz poprzez Naftę Polską i PGNiG) 62,75 proc. tarnowskich zakładów. Później konieczna będzie też zgoda UOKiK, ale i ona wydaje się czystą formalnością.

W efekcie jeszcze w tym roku ZAK może trafić do grupy Azotów Tarnów. Objęcie w drodze oferty prywatnej 30 mln akcji serii B zakładów z Kędzierzyna (po 5 zł za sztukę) oznaczać będzie, że małopolskie przedsiębiorstwo będzie kontrolować 52 proc. podwyższonego kapitału ZAK.

Zdaniem analityków przejęcie kędzierzyńskich zakładów nie zaspokoi jednak apetytów Azotów Tarnów. – Spółka będzie chciała zapewne kupić także nawozową część Anwilu – mówi Paweł Burzyński z DM BZ WBK.

O tym, że będące pod kontrolą Orlenu (84,8 proc.) zakłady z Włocławka są na sprzedaż, wiadomo od dwóch lat. Kilka miesięcy temu płocki koncern próbował pozbyć się Anwilu, a potencjalnym nabywcą były Zakłady Azotowe Puławy. Strony nie porozumiały się jednak co do ceny i do transakcji nie doszło.

Teraz Orlen prowadzi analizy nt. podziału Anwilu na część nawozową i petrochemiczną. Pierwszą mógłby wystawić na sprzedaż.

Chęć ponownego ubiegania się o włocławskie aktywa Orlenu wyraziły już Puławy. Nie będą jednak zapewne jedynym zainteresowanym.

– To byłby sensowny pomysł, ale dziś stanowczo przedwczesny – mówił wczoraj o ewentualnym zakupie nawozowej części Anwilu Jerzy Marciniak, prezes Azotów Tarnów. Wyjaśnił, że jego firma po przejęciu ZAK skoncentruje się na wypracowaniu synergii, jakie wskazywały wcześniejsze badania spółki z Kędzierzyna.

Azoty Tarnów przeprowadziły jednak niedawno due dilligence Gdańskich Fosforów, które sprzedać chce Ciech. Czy kupią tego producenta nawozów wieloskładnikowych? – Przydałby się nam pewnie dostęp do morskiego nabrzeża (mają go Fosfory), ale nie musimy go kupować, wystarczyłaby dzierżawa – powiedział nam Marciniak.

Grupa składająca się z Tarnowa, ZAK i nawozowej części Anwilu byłaby znacznie większa niż Puławy, największa obecnie firma chemiczna w Polsce.

Nadzór Azotów po raz drugi pochylił się wczoraj nad kwestią przejęcia przez spółkę kontroli nad ZAK (d. Zakłady Azotowe Kędzierzyn). Dwa tygodnie temu członkowie rady nie byli do końca przekonani co do zasadności takiej transakcji i poprosili zarząd zakładów o dodatkowe informacje. Przedstawione dokumenty najwyraźniej rozwiały wszelkie wątpliwości, bo tym razem decyzja zapadła jednogłośnie.

W poniedziałek decyzję w sprawie zakupu 30 mln akcji ZAK przez Azoty ma podjąć NWZA spółki. Rozstrzygnięcie łatwo jednak przewidzieć, ponieważ Skarb Państwa, będący zwolennikiem transakcji, kontroluje (bezpośrednio oraz poprzez Naftę Polską i PGNiG) 62,75 proc. tarnowskich zakładów. Później konieczna będzie też zgoda UOKiK, ale i ona wydaje się czystą formalnością.

Biznes
Amerykańska firma będzie produkować więcej półprzewodników w USA
Biznes
Kanada uderza w dwór i krewnych Putina oraz byłą szefową MSZ Austrii
Materiał Promocyjny
Rockfin na fali wznoszącej
Biznes
Za dużo OZE w Polsce? Zakaz rosyjskiego gazu. Sukces Airbusa na Airshow w Paryżu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Biznes
Sprawiedliwa, konkurencyjna i akceptowalna dla przedsiębiorców transformacja