Reklama

Tani autoToyoty dla Azji

Toyota i Daihatsu zastanawiają się nad uruchomieniem w Indonezji produkcji taniego auta. Jego cena miałby wynosić około 10,5 tys. dolarów

Publikacja: 16.02.2011 15:15

Tani autoToyoty dla Azji

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

W związku z trudną sytuacją w USA i w innych uprzemysłowionych krajach, gdzie sprzedaż pojazdów wraca powoli do poziomu sprzed kryzysu, Toyota i inne firmy samochodowe starają się wykorzystać rosnący popyt na tanie pojazdy na wschodzących rynkach.

Japoński dziennik gospodarczy „Nikkei” podał, że obie firmy zastanawiają się nad autem mniejszym od Etiosa, produkowanego w Indiach od 2010 r., które kosztowałoby 800-900 tys. jenów (9550-10 740 dolarów). Szef departamentu rozwiniętych technologii w indonezyjskim resorcie przemysłu, Budi Dharmadi, potwierdził, że japońska grupa rozważa właśnie taką produkcję.

Według „Nikkei”, Daihatsu należący w 51 proc. do Toyoty, z dużym doświadczeniem w produkcji małych samochodów, zainwestowałby ok. 20 mld jenów w nowy zakład w Indonezji, który mógłby wytwarzać 100 tys. sztuk licznie, a 70 proc. produkcji oddawałby firmie matce. Produkcja ruszyłaby w 2013 r., początkowo w liczbie 50 tys. rocznie.

Rzeczniczka Toyoty, Shiori Hashimoto odmówiła skomentowania tych planów produkcyjnych, co zresztą nie dziwi, bo nikt nie chce powić za dużo o planach, a Japończycy są szczególnie dyskretni.

Zwiększając produkcję w Indonezji Toyota uczyniłaby z tego kraju drugi regionalny ośrodek, po Tajlandii. — Jeśli będzie to prawda, to uważamy tę informację za pozytywną dla obu firm — stwierdził analityk Crédit Suisse, Issei Takahashi. - Wcześniej Toyota nie wspominała o proponowaniu czegoś mniejszego od Etiosa dla wschodzących rynków, więc ta informacja może zwiększyć oczekiwania co do strategii firmy w krajach uprzemysłowionych - dodał.

Reklama
Reklama

Japończycy dołączą do grona konkurentów. Na początku lutego Renault zapowiedział uruchomienie w Maroku produkcji do 350 tys. pojazdów rocznie taniej marki Dacia. Tata Motors rozszerza na całe Indie sprzedaż swego Nano, nazywanego najtańszym samochodem na świecie, a ma w planach oferowanie elektrycznej wersji w Europie. Volkswagen także rozważa produkcję taniego pojazdu w Indiach i odrębnego modelu tylko w Chinach.

W związku z trudną sytuacją w USA i w innych uprzemysłowionych krajach, gdzie sprzedaż pojazdów wraca powoli do poziomu sprzed kryzysu, Toyota i inne firmy samochodowe starają się wykorzystać rosnący popyt na tanie pojazdy na wschodzących rynkach.

Japoński dziennik gospodarczy „Nikkei” podał, że obie firmy zastanawiają się nad autem mniejszym od Etiosa, produkowanego w Indiach od 2010 r., które kosztowałoby 800-900 tys. jenów (9550-10 740 dolarów). Szef departamentu rozwiniętych technologii w indonezyjskim resorcie przemysłu, Budi Dharmadi, potwierdził, że japońska grupa rozważa właśnie taką produkcję.

Reklama
Biznes
Największy kawałek Czerwonej Planety sprzedany. Tajemniczy nabywca
Biznes
Traktat Niemcy–Wielka Brytania, ofensywa drogowa, rosyjskie banki na krawędzi
Biznes
Jacek Oko: ważne było rozmawiać i utrzymać kierunek regulacji
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Biznes
Inwestorzy rozkręcają się nad Wisłą. Jest nowy rekord
Reklama
Reklama