Zamówienie Komendy Głównej Policji dotyczy 600 samochodów typu furgon.
Mają być przede wszystkim dostosowane do przewozu ośmiu osób i specyficznego wyposażenia: broni maszynowej, kasków, pałek szturmowych, sześciu tarcz ochronnych itp. Oferty można składać do 4 kwietnia.
Policyjny przetarg wzbudził spore zainteresowanie wśród firm motoryzacyjnych. – Każde zamówienie powyżej 100 pojazdów to duże zamówienie – mówi Przemysław Byszewski z General Motors Poland. – Analizujemy, czy będziemy spełniać warunki, jeśli tak, oczywiście staniemy do przetargu – dodaje.
Podobnie komentuje sprawę Bogusław Cieślar z Fiat Auto Poland. – Możliwość sprzedaży tak dużej liczby samochodów w trudnej sytuacji na rynku jest istotna dla każdej firmy – mówi. I dodaje, że Fiat na pewno weźmie udział w przetargu, o ile taka możliwość będzie wynikać z analizy zamówienia policji.
Jednak możliwe, że nie wszystkie firmy będą mogły sprostać temu zamówieniu. – Nie mamy w ofercie ośmioosobowych aut – przyznaje „Rz” Witold Nowicki, dyrektor handlowy Toyota Motor Poland. Także vany KIA to przede wszystkim pojazdy siedmioosobowe. – Ostateczną decyzję podejmiemy w poniedziałek – mówi Monika Krzesak, rzeczniczka KIA Motors Poland.