Reklama
Rozwiń
Reklama

Współpraca w odrabianiu zaległości

Na porozumieniu Okęcia i LOT skorzystają przede wszystkim pasażerowie. W dalszej kolejności także linia lotnicza i władze lotniska. Skrócenie czasu przesiadki do 30 minut uplasuje warszawski port im. Chopina wśród światowej czołówki

Aktualizacja: 09.04.2011 03:31 Publikacja: 09.04.2011 03:27

 

Tyle że czołówka to porty znacznie od warszawskiego większe. Nasze lotnisko słynęło z tego, że czas oczekiwania był jednym z najdłuższych. Inicjatywa przewoźnika i portu jest chwalebna. I nie wymaga wielkich nakładów inwestycyjnych – w dużej mierze tylko lepszego zorganizowania pracy. Dlaczego w takim razie dopiero teraz obie strony się do tego zabrały?

 

Od lat kolejni prezesi LOT skarżyli się, że są na lotnisku traktowani jak ubogi krewny. Kolejni dyrektorzy warszawskiego Okęcia zapowiadali stworzenie lotniska przesiadkowego. Obie strony zdawały się zapominać o tym, że dla dobra własnego i swoich klientów muszą współpracować. Wygląda na to, że kolejni szefowie znaleźli wreszcie wspólny język. LOT ma dzięki inicjatywie pozyskać nowych klientów. Zwiększyć mają się też przychody spółki zarządzającej lotniskiem.

Reklama
Reklama

Skorzystają na tym pasażerowie, którym zostanie wreszcie zaoferowana usługa na europejskim poziomie. Wszystkim przyda się doświadczenie, z którego będą mogli skorzystać, gdy powstanie Centralny Port Lotniczy, który ma obsługiwać prawie 40 mln podróżnych. To czterokrotnie więcej niż obsługuje obecnie Warszawa. To dopiero będzie dla firm handlingowych wyzwanie. Zarobione miliardy i tak nie przywrócą jednak czegoś, co na rynku jest bezcenne – zaufania.

Komentarze ekonomiczne „Rz" w wydaniu online www.rp.pl/ekonomia/komentarze

Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama