Krajowe linie lotnicze wygrywają z koleją

Ze stolicy do Krakowa czy Katowic samolotem da się dotrzeć za połowę ceny biletu kolejowego

Publikacja: 13.04.2011 01:58

Krajowe linie lotnicze wygrywają z koleją

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

LOT zyskuje na tym, że większość torów na głównych trasach jest w remoncie. W pierwszym kwartale tego roku ruch pomiędzy lotniskami regionalnymi wzrósł o 25 proc. w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami 2010 r. Ale nie same problemy kolei napędzają koniunkturę na niebie. Wzrost zainteresowania lotami wynika w dużej mierze z coraz atrakcyjniejszej oferty przewoźnika. Dużo korzystniejszej niż to, co jest w stanie zaoferować PKP Intercity.

Lot z Warszawy do dowolnego portu lotniczego w Polsce trwa około godziny. Koleją do Gdańska dostaniemy się w sześć godzin. Odpowiednio wcześniej kupiony bilet lotniczy będzie zaledwie o 100 zł droższy niż kolejowy, a podróż – krótsza o kilka godzin.

Co ciekawe, najtańsze rejsy PLL LOT oferuje do Krakowa, Katowic czy Poznania, czyli do tych miast, do których PKP dociera w ciągu poniżej trzech godzin. Lotnicze bilety na weekend majowy, który jest jednym z najatrakcyjniejszych okresów podróżowania, kosztują w obie strony ok. 200 zł ze wszystkimi opłatami, o 100 zł taniej niż koszt 1 klasy w pociągu. Okazyjnie kupione bilety do Katowic to 56,8 zł w jedną stronę, a do Rzeszowa 44,2 zł.

231,3 tys. osób skorzystało z lotów krajowych w I kwartale 2011 r. Rok wcześniej – 194,5 tys.

– Nigdy nie było otwartej konkurencji między nami a kolejami – przekonuje Leszek Chorzewski, rzecznik PLL LOT. – W inny sposób kalkulujemy koszty. Jak zaznacza, dostępność najtańszych miejsc w samolotach jest ograniczona.

– Jesteśmy w tej chwili w trudnej sytuacji ze względu na remonty torów, które odbywają się w całej Polsce, co znacznie wydłuża czas jazdy pociągów – mówi „Rz" Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity. – Po zakończeniu modernizacji linii do Gdańska spokojnie będziemy mogli konkurować z LOT na tej trasie. Na razie zawalczymy o klientów promocjami czy dbając o jakość, m.in. o czystość i punktualność naszych pociągów.

5 mln zł rocznie dają władze Kujaw i Pomorza na promocję lotów Bydgoszcz – Warszawa

Siatka krajowych połączeń lotniczych na razie ogranicza się do lotów na trasach do i z Warszawy. To ma się niedługo zmienić. Do uruchomienia bezpośrednich połączeń między portami regionalnymi przymierza się m.in. Eurolot. – Plany powinny zostać zrealizowane stosunkowo szybko – mówi Jarosław Frankowski, dyrektor do spraw biznesu tej linii. Jak ustaliła „Rz", linia prowadzi rozmowy m.in. z władzami szczecińskiego lotniska i portu w Krakowie. O krajowych pasażerów chcą też walczyć JetAir i Bartolini Air.

LOT zyskuje na tym, że większość torów na głównych trasach jest w remoncie. W pierwszym kwartale tego roku ruch pomiędzy lotniskami regionalnymi wzrósł o 25 proc. w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami 2010 r. Ale nie same problemy kolei napędzają koniunkturę na niebie. Wzrost zainteresowania lotami wynika w dużej mierze z coraz atrakcyjniejszej oferty przewoźnika. Dużo korzystniejszej niż to, co jest w stanie zaoferować PKP Intercity.

Lot z Warszawy do dowolnego portu lotniczego w Polsce trwa około godziny. Koleją do Gdańska dostaniemy się w sześć godzin. Odpowiednio wcześniej kupiony bilet lotniczy będzie zaledwie o 100 zł droższy niż kolejowy, a podróż – krótsza o kilka godzin.

Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki