Bumar sprzedał Warfamie fabrykę ursusów

Giełdowa spółka przejmuje od Bumaru fabrykę traktorów w Ursusie. Producentów ciągników czeka dobry rok

Publikacja: 28.04.2011 02:26

Najnowsze modele ursusów pokazane na tegorocznej wystawie sprzętu rolniczego w Kielcach cieszyły się

Najnowsze modele ursusów pokazane na tegorocznej wystawie sprzętu rolniczego w Kielcach cieszyły się sporym zainteresowaniem

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Warfama – producent rozrzutników, pras, ładowaczy, a także unikalnych maszyn do brykietowania słomy wykorzystywanej jako biopaliwo – sama montuje ciągniki, wykorzystując tureckie podwozia.

– W zeszłym roku wyprodukowaliśmy 300 traktorów marki Pol-Mot, w tym zaplanowaliśmy dostawy 600 – mówi Karol Zarajczyk, prezes Warfamy. Szef giełdowej spółki z Dobrego Miasta, która ma w kraju cztery zakłady produkujące maszyny rolnicze, o ubiegłorocznych przychodach przekraczających

120 mln zł, do czasu dopełnienia formalności związanych z przejęciem nie zdradza na razie swoich planów wobec Ursusa. Wiadomo jedynie, iż Warfama za udziały spółki Ursus zapłaciła zbrojeniowemu Bumarowi symboliczną złotówkę. 8,1 mln zł kosztowało nabycie znaków towarowych Ursus, a 7,3 mln zł to należność za już wyprodukowane ciągniki tej marki. 16 ha przyfabrycznych gruntów w Ursusie pozostaje własnością obronnej grupy. Ich zagospodarowanie Bumar uzależnia m.in. od ostatecznego kształtu planów zagospodarowania, które przyjmą w przyszłości władze Warszawy.

Zarząd Bumaru już od dawna nosił się z zamiarem sprzedaży Ursusa. Prezes Edward E. Nowak mówi, że ciągnikowa spółka nie pasowała do zbrojeniowego biznesu grupy. – Cieszę się, że fabryka o ugruntowanej tradycji trafia do nowego, rodzimego właściciela – mówi prezes Bumaru.

Ursus, który w swej historii zrobił 1,5 mln ciągników, w zeszłym roku był w stanie sprzedać rolnikom tylko 400 nowych traktorów. Podwarszawska spółka, zatrudniająca dziś ok. 200 pracowników, już dawno oddała pole zagranicznym potentatom, takim jak amerykański John Deere, włoski koncern CNH (New Holland, Case, Steyer) czy czeski Zetor.

W ostatnich latach ponawiano próby odbudowania pozycji Ursusa na krajowym rynku. Trwała modernizacja produktów fabryki. Stare, licencyjne traktory zyskały nowy wygląd, lepsze silniki.

Konstruktorzy budowali prototypy trzech modeli zupełnie nowych traktorów o mocy od 50 do 110 koni, z nowoczesnym przeniesieniem napędu, który był dotąd słabym punktem ursusów. Na ten cel fabryka otrzymała dofinansowanie w wysokości niemal 12 mln zł z unijnego programu operacyjnego „Innowacyjna gospodarka".

Jeszcze niedawno planowano w Ursusie inwestycje związane ze zmianą lokalizacji fabryki i zaplecza administracyjnego. Jednak w kryzysie rozwojowe plany zostały wstrzymane. Tymczasem na ciągnikowym rynku kolejny już rok panuje ożywienie. Analizująca go firma Martin & Jacob przewiduje także w 2011 r. znaczący wzrost sprzedaży. Tegoroczny start był opóźniony ze względu na przesunięte wypłaty europejskich środków modernizacyjnych, ale producenci traktorów znów sygnalizują rekordowe transakcje – mówi Mariusz Chrobot, dyrektor ds. analiz sprzedaży ciągników i przyczep Agri Trac.

Sprzedaż ciągników mierzona liczbą ich rejestracji osiągnęła w 2010 roku w kraju poziom 14 380 sztuk. Rolnicy wydali wówczas na sprzęt 2 mld zł. Był to wzrost blisko pół tysiąca sztuk w stosunku do rekordowego 2009 roku. Najwięcej traktorów sprzedał w minionym roku w Polsce New Holland – 2466. W pierwszym kwartale 2011 r. NH znów jest na czele, dogania go Belarus.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora z.lentowicz@rp.pl

Warfama – producent rozrzutników, pras, ładowaczy, a także unikalnych maszyn do brykietowania słomy wykorzystywanej jako biopaliwo – sama montuje ciągniki, wykorzystując tureckie podwozia.

– W zeszłym roku wyprodukowaliśmy 300 traktorów marki Pol-Mot, w tym zaplanowaliśmy dostawy 600 – mówi Karol Zarajczyk, prezes Warfamy. Szef giełdowej spółki z Dobrego Miasta, która ma w kraju cztery zakłady produkujące maszyny rolnicze, o ubiegłorocznych przychodach przekraczających

Pozostało 86% artykułu
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjadą na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie