Reklama

Panika nakręciła wzrost cen cukru

Takie są wstępne wnioski z badań UOKiK, który wkrótce ogłosi także wyniki innych przeprowadzonych analiz

Aktualizacja: 25.05.2011 10:52 Publikacja: 25.05.2011 05:06

Panika nakręciła wzrost cen cukru

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Z danych Ministerstwa Rolnictwa wynika, że w marcu średnia cena tony cukru w Polsce wynosiła niemal 4 tys. zł i była o 99,5 proc. wyższa niż jeszcze w lipcu 2010 r. Klienci w panice wykupywali go ze sklepów, które wprowadziły ograniczenia w liczbie kilogramów, którą mogła kupić jedna osoba. Dlatego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postanowił sprawdzić, co spowodowało tak szybki wzrost cen.

– Sprawdzamy, czy nie doszło do porozumienia cenowego. Nasze doświadczenia pokazują, że rynek spożywczy nie należy, tak jak na przykład materiałów budowlanych, do mocno zainfekowanych kartelami – mówi „Rz" Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK. – Wstępnie wydaje się, że skok ceny cukru był wywołany wzrostem popytu pobudzanego m.in. przez media. To zjawisko bolesne dla konsumentów, ale normalne dla wolnego rynku.

Prezes UOKiK zaznacza, że choć analiza byłą własną inicjatywą urzędu, to sprawą szybko zainteresowali się politycy, co nie pomogło w zbieraniu danych.

Nie jest to jedyne badanie, którym urząd się teraz zajmuje. Oczekiwana jest decyzja np. w sprawie przejęcia przez Eurocash części dystrybucyjnej od Emperii Holding. Spółki spodziewały się jej w marcu, ale procedura jest skomplikowana. Wiadomo, że szybko to nie nastąpi. – W grę wchodzi badanie pozycji obu spółek nie tylko na rynku hurtowym, ale i detalicznym. Analizujemy też udziały na rynkach lokalnych – mówi Wojciech Szymczak, dyrektor Departamentu Analiz Rynku UOKiK.

Równolegle trwają także badania poświęcone m.in. handlowi wielkopowierzchniowemu, przewozom towarowym, wywozowi śmieci, a także sposobowi oznakowania odzieży. Najpóźniej w lipcu zaprezentowane będą wyniki badań e-handlu.

Reklama
Reklama

Czy analizy UOKiK nie są dla firm problemem? Ankiet jest dużo, trzeba na nie szybko udzielić odpowiedzi. Za jej brak grozi kara, maksymalnie do 50 mln euro. – Analiza rynku nie może być rozpatrywana jako kwestia nękania kogokolwiek, ale jest jednym z narzędzi ochrony rynku przed działaniami nieuczciwymi – wyjaśnia prezes.

Urząd rzadko korzysta z opracowań zewnętrznych, które powstają w zupełnie innym celu. Jednak firmy kwestionują też metodologię, zwłaszcza określania rynku właściwego, którego dotyczy transakcja. Tak było po zablokowaniu przejęcia przez Empik Merlina. Urząd nie uwzględnił m.in. zakupów Polaków w zagranicznych e-sklepach, co według spółki mogło mieć wpływ na wyniki badania.

– Dopóki liczba, czas i sposób prowadzenia kontroli nie zakłócają funkcjonowania firmy, nie ma w takim działaniu nic złego. Musimy jednak pamiętać, że UOKiK jest wyłączony z obowiązku stosowania zasad kontroli  wykonywania działalności gospodarczej przez przedsiębiorcę. Jego urzędnicy mają więc praktycznie niczym nieskrępowane pole do popisu – mówi Piotr Rogowiecki, ekspert Pracodawców RP.

Co z kablówkami?

Jedną z najbardziej spodziewanych decyzji UOKiK jest analiza skutków przejęcia przez UPC innego operatora telewizji kablowej Aster. Urząd przyznaje, że sprawa jest skomplikowana i analizowane są różne scenariusze. Pojawiły się już pogłoski, że rozważana jest także decyzja warunkowa. Jak podaje dyrektor Wojciech Szymczak, ankiety trafiły do ponad 100 firm. Urząd skupił się na rynku płatnej telewizji w ponad 20 miastach, także platformach satelitarnych oraz spółkach telekomunikacyjnych, które świadczą również tego typu usługi. Zajmuje się także usługami internetowymi i telefonicznymi, które również oferują sieci kablowe.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama