Spółka zapowiedziała też wzrost produkcji węgla (obecnie 13,3 mln ton) m.in. poprzez realizację programu inwestycji. Rocznie ma przeznaczać na nie w grupie (w kopalniach i koksowniach) ok. 1,5 mld zł, z czego najwięcej w górnictwie. To zarówno pogłębianie kopalń, jak i udostępnianie sąsiednich złóż. Na pierwsze z tych inwestycji spółka wyda ok. 2 mld zł, na te drugie ponad 6 mld zł.
– W planie są m.in. cztery nowe poziomy, m.in. poziom 1289 m w kopalni Budryk, który udostępni 159 mln ton węgla. Od 2014 r. kopalnia ta rozpocznie produkcję najlepszego węgla typu hard – powiedział wiceprezes JSW Andrzej Tor. A na węgiel koksowy, bazę do produkcji stali jest koniunktura, tona kosztuje ok. 330 dol. Będą więc i zyski.
A co z dywidendą? Zdaniem Krzysztofa Zarychty, analityka DM BDM, spółkę będzie na nią stać. Z naszych informacji wynika, że w kolejnych latach wyniesie ona 35 – 45 proc. Czy będzie wypłacona z zysku za 2010 r.?
– O tym zdecyduje właściciel – mówił Zagórowski. – Nasza rekomendacja jest taka, by część zysku trafiła do załogi i właściciela, a najwięcej chcemy zostawić w spółce – wyjaśnił. Pytany przez „Rz" o 10-proc. żądania podwyżki płac w JSW powiedział, że nie chce oceniać postępowania liderów związkowych. – Podwyżek nie łączymy z IPO. Żeby firma działała efektywnie, trzeba zmienić system płac. Zmienna część wynagrodzenia, którą chcemy powiązać z wydajnością, to ok. 10 – 15 proc. – powiedział „Rz" Zagórowski.
Kopex chwali współpracę z JSW
Giełdowy producent maszyn górniczych podpisze umowę z Jastrzębską Spółką Węglową wartą ok. 100 mln zł – wynika z informacji „Rz". – Na razie podpisaliśmy umowę z JSW na dostawy do kopalni Pniówek za 43,88 mln zł netto – mówi „Rz" Marian Kostempski, prezes Kopeksu. Przyznał, że w I kw. nie było sygnałów o zwiększeniu poziomu zamówień z polskich kopalń węgla. Krzysztof Jędrzejewski, główny akcjonariusz Kopeksu, powiedział „Rz", że spółka liczy na korzystne rozstrzygnięcia w przetargach zagranicznych. – Mamy też potencjalne możliwości współpracy z KGHM w Kanadzie (miedziowy potentat kupił tam złoże – red.) – powiedział nam Jędrzejewski.