Niemcy spotęgują popyta na węgiel

W opinii Klausa-Dietera Becka, dyrektora wykonawczego New World Resources oraz prezesa OKD w najbliższych latach można się spodziewać znaczącego zwiększenia zapotrzebowania na węgiel

Publikacja: 15.06.2011 13:09

Ma to wynikać, jego zdaniem, z niedawną decyzją władz w Berlinie o zamknięciu do 2022 r. wszystkich elektrowni atomowych w Niemczech. W efekcie w ciągu najbliższych 20-30 lat nasi zachodni sąsiedzi będą zmuszeni zwiększyć zużycie w celach energetycznych węgla oraz gazu ziemnego. Beck jest nawet przekonany, że Niemcy zaczną po jakimś czasie sprowadzać węgiel z tak odległych rynków jak amerykański, czy australijski i południowoafrykański.

- Zamykanie elektrowni atomowych i zwiększona produkcja energii w blokach węglowych będzie miała pozytywne przełożenie na ceny węgla energetycznego w regionie - uważa również Artur Iwański, analityk z DM PKO BP.

Dodaje, że w ciągu kilku ostatnich dni cena węgla w ARA z dostawą za jeden miesiąc wzrosła o ponad 3 proc., do 126 USD za tonę. Notowane na giełdzie w Warszawie spółki Bogdanka i NWR wydobywają właśnie węgiel energetyczny. W pierwszym przypadku stanowi on 100 proc. produkcji, w drugim - 50 proc.

 

 

Ma to wynikać, jego zdaniem, z niedawną decyzją władz w Berlinie o zamknięciu do 2022 r. wszystkich elektrowni atomowych w Niemczech. W efekcie w ciągu najbliższych 20-30 lat nasi zachodni sąsiedzi będą zmuszeni zwiększyć zużycie w celach energetycznych węgla oraz gazu ziemnego. Beck jest nawet przekonany, że Niemcy zaczną po jakimś czasie sprowadzać węgiel z tak odległych rynków jak amerykański, czy australijski i południowoafrykański.

Biznes
Demograficzne wyzwania Polski: dzietność, migracje i przyszłość gospodarki
Biznes
Dodatkowe 26 mld zł na obronność zatwierdzone. Zgoda KE dla Polski
Biznes
Adam Bodnar i Leszek Balcerowicz na konferencji TEP
Biznes
Komputronik pozyskał inwestora. Kurs szybuje
Biznes
Jak obniżyć ceny mieszkań? Cła na nawozy i plan podatkowy Trumpa