Nie będzie odpisu VAT na bankowozy

Dodatkowe alarmy i walizka na pieniądze już nie wystarczą do odliczenia VAT

Publikacja: 26.01.2012 17:11

Nie będzie odpisu VAT na bankowozy

Foto: Bloomberg

Najnowszy sposób na odliczenie VAT przy kupnie luksusowego samochodu osobowego – przerobienie go na bankowóz – staje się ryzykowny. Według Instytutu Samar, zmianę przepisów umożliwiających odpis podatku właśnie przygotowało Ministerstwo Finansów. Nowe zasady miałyby wejść w życie dopiero z początkiem przyszłego roku, ale objęłoby auta, które kupowane są już teraz.

Resort zgłosił już uwagi do przygotowywanej przez Ministerstwo Transportu nowelizacji prawa o ruchu drogowym. Dostosowuje ona do unijnej dyrektywy przepisy dotyczące homologacji pojazdów. Fiskus chce rozszerzenia wymogów, na podstawie których samochód zostanie uznany za pojazd specjalny. Chodzi m.in. o podanie dodatkowych informacji w świadectwie homologacji, których w dokumentach wystawianych dla obecnie rejestrowanych bankowozów może brakować.  Chodzi przykładowo o dopuszczalną ładowność lub liczbę miejsc.

– Takiego kroku ministerstwa można się było spodziewać -  komentuje prezes Samaru Wojciech Drzewiecki. Zarejestrowanie samochodu osobowego jako bankowóz stało się bowiem furtką do odpisania VAT, podobnie jak w przypadku zlikwidowanej z początkiem ubiegłego roku kratki. Paradoks polega na tym, że ta furtka wykorzystywana jest przy zakupie samochodów luksusowych, które z tradycyjnymi pojazdami do przewozu gotówki czy kosztowności, jakie spotyka się na drodze, niewiele mają wspólnego. Ale spełniają obecne wymogi.

Otóż zgodnie z rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji, bankowóz powinien być wyposażony w co najmniej jeden specjalny pojemnik do przewozu gotówki, immobiliser, alarm z rezerwowym zasilaniem i uruchamianą drogą radiową funkcją „panika", Ponadto auto ma być także monitorowane z zewnątrz poprzez system GPS z sygnalizacją napadu oraz transmisją danych m.in. o położeniu i prędkości pojazdu, otwarciu i zamknięciu drzwi, a nawet włączeniu i wyłączeniu silnika. W samochodzie osobowym, zwłaszcza kosztownym, można te elementy zamontować. Jedną z marek, która właśnie uzyskała homologację dla trzech swych modeli jest luksusowy brand ze stajni Nissana – Infiniti.

Ale po początkowym zainteresowaniu bankowozami, zapał kupujących zaczyna się wypalać. W salonie marki w Katowicach z 8 klientów, którzy złożyli wstępne zamówienia na bankowozy, wycofały się 4 firmy. Niedoszli kontrahenci poinformowali sprzedawców, że po ostrzeżeniach ze strony Ministerstwa Finansów przeanalizowali zakres swojej działalności  i nie znaleźli uzasadnienia do nabycia bankowozu - zdradza Rzeczpospolitej Krzysztof Piotrowski, dyrektor handlowy Infiniti Katowice.

Niewykluczone, że obecna zapowiedź zmian w przepisach zupełnie wyhamuje klientów. Już teraz dyrektor generalny Infiniti Polska Grzegorz Szczypior przyznaje: - Homologacja to tylko formalne potwierdzenie prawa do odliczenia. Musi być  spełniony drugi warunek: zakup ma służyć firmie do wykonywania działalności gospodarczej  – zaznacza.

Według Drzewieckiego, o ile można znaleźć uzasadnienie dla bankowozu w przypadku prowadzenia kantoru walutowego, o tyle trudno byłoby wytłumaczyć przed fiskusem potrzebę takiego auta np. w firmie rzemieślniczej. – Jedynym rozsądnym rozwiązaniem ucinającym poszukiwania luk w przepisach jest wprowadzenie przy kupnie samochodu dla firmy pełnego odliczenia VAT – twierdzi szef Samaru.

Takiego kroku domaga się zresztą cała branża motoryzacyjna. Choć na początku wpływy do budżetu byłyby niższe, to później wzrosłyby ponad obecny poziom dzięki większej sprzedaży samochodów.

Najnowszy sposób na odliczenie VAT przy kupnie luksusowego samochodu osobowego – przerobienie go na bankowóz – staje się ryzykowny. Według Instytutu Samar, zmianę przepisów umożliwiających odpis podatku właśnie przygotowało Ministerstwo Finansów. Nowe zasady miałyby wejść w życie dopiero z początkiem przyszłego roku, ale objęłoby auta, które kupowane są już teraz.

Resort zgłosił już uwagi do przygotowywanej przez Ministerstwo Transportu nowelizacji prawa o ruchu drogowym. Dostosowuje ona do unijnej dyrektywy przepisy dotyczące homologacji pojazdów. Fiskus chce rozszerzenia wymogów, na podstawie których samochód zostanie uznany za pojazd specjalny. Chodzi m.in. o podanie dodatkowych informacji w świadectwie homologacji, których w dokumentach wystawianych dla obecnie rejestrowanych bankowozów może brakować.  Chodzi przykładowo o dopuszczalną ładowność lub liczbę miejsc.

Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Specjaliści IT znów w cenie – rynek pracy ożywia się
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Biznes
Ministerstwo rozwoju nie chce już rozmawiać o Intelu