rosnie wydobycie węgla i rosną zwały. Eksport i import spadają

Wydobycie w 2012 r. wzrośnie pierwszy raz od lat. Ale paliwo trafia na zwały, bo spada sprzedaż. Jest szansa na ograniczenie importu wartego 6,5 mld zł

Publikacja: 04.06.2012 03:05

rosnie wydobycie węgla i rosną zwały. Eksport i import spadają

Foto: Bloomberg

W tym roku wydobycie polskiego czarnego złota znów może sięgnąć prawie 80 mln ton – ostatni raz ten poziom nasze kopalnie przekroczyły w 2008 r. Jednak to właśnie wtedy Polska stała się importerem węgla netto, co oznacza, że do naszego kraju przyjeżdża więcej paliwa, niż srzedajemy go za granicę. I choć nie ma już szans, że ta tendencja się odwróci, to w tym roku są szanse na to, że zagraniczne zakupy węgla kamiennego znowu spadną poniżej 15 mln ton.

Króluje Rosja

Ponad 60 proc. paliwa trafia do Polski z Rosji. Przede wszystkim dlatego, że nawet doliczając koszty transportu dla wielu odbiorców, zwłaszcza w energetyce jest ono tańsze od rodzimego. Nie ma jeszcze pełnych danych dotyczących importu za rok 2011, ale niektóre pokazują nawet, że być może import nawet nie przekroczył 15 mln ton. Czy w tym roku uda się go osłabić?

Zdaniem Jerzego Galemby, analityka rynku węgla i członka rady nadzorczej eksportera tego paliwa Węglokoksu, obserwując to, co dzieje się z kursem złotego, importowany surowiec staje się coraz mniej opłacalny. – I to nawet biorąc pod uwagę niższe ceny samego paliwa. Tona węgla energetycznego na poziomie 85 dol. przy kursie 3,5 zł, gdy doliczy się do tego koszt transportu, nie jest już o wiele tańsza od węgla z Polski – mówi „Rz" Galemba.

Poza tym stale rosnące zapotrzebowanie na węgiel zgłaszają kraje azjatyckie – m.in. Chiny czy Indie, więc Rosja może też zdecydować się na sprzedaż swojego paliwa w tamtym rejonie świata.

Fedrują więcej

Z danych nadzorującego branżę węglową resortu gospodarki wynika, że w pierwszym kwartale tego roku polskie kopalnie węgla kamiennego wyprodukowały o ponad 1 mln ton surowca więcej niż w analogicznym okresie 2011 r. Widać już, że realizują one zapowiedzi wzrostu produkcji paliwa. Kompania Węglowa, największa w branży firma w UE, ma wyprodukować w tym roku ponad 40 mln ton surowca, Katowicki Holding Węglowy ponad 12 mln ton (ta firma może odnotować spadek z powodów geologicznych), Jastrzębska Spółka Węglowa 13,5 mln ton (wzrost o 0,9 mln ton rdr, od 2015 r. 14 mln ton), a Bogdanka ponad 8 mln ton (wzrost aż o  ok. 2,3 mln ton rdr dzięki uruchomieniu wydobycia w nowym polu Stefanów, docelowo od roku 2014 11,5 mln ton). Przekroczenie 5 mln ton rocznego wydobycia zapowiada też Południowy Koncern Węglowy z grupy Tauron.

Tyle że na razie węgiel trafia w wielu spółkach na przykopalniane place, tzw. zwały.

W I kw. ich stan zwiększył się o ponad 1 mln ton r./r.  Najwięcej, bo ponad 0,7 mln ton, przybyło węgla koksowego, bazy do produkcji stali, co jest efektem spowolnienia gospodarczego. Z szacunków „Rz" wynika, że węgiel, który tam teraz leży, jest wart ok. 1,34 mld zł.

Jednak zdaniem Jerzego Galemby, jeśli odbiorcy będą potrzebowali paliwa, sięgną prędzej po rodzime, bo niewykluczone, że spółki węglowe, by je sprzedać, zastosują np. specjalne rabaty.

Jednak ten węgiel raczej nie trafi za granicę. Eksport paliwa bowiem spada. Z danych resortu gospodarki wynika, że w I kw. ten przez pośredników zmalał o 5,5 proc., a ten bezpośrednio przez kopalnie aż o 14 proc.

Polska sprzedaje węgiel przede wszystkim w Europie (najwięcej naszego paliwa trafia do Czech), a w tej z powodu kryzysu w strefie euro spowolnienie gospodarcze daje o sobie znać. A co za tym idzie –  zmniejsza się także popyt na węgiel.

W tym roku wydobycie polskiego czarnego złota znów może sięgnąć prawie 80 mln ton – ostatni raz ten poziom nasze kopalnie przekroczyły w 2008 r. Jednak to właśnie wtedy Polska stała się importerem węgla netto, co oznacza, że do naszego kraju przyjeżdża więcej paliwa, niż srzedajemy go za granicę. I choć nie ma już szans, że ta tendencja się odwróci, to w tym roku są szanse na to, że zagraniczne zakupy węgla kamiennego znowu spadną poniżej 15 mln ton.

Pozostało 85% artykułu
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji