W budownictwie nie było jeszcze zwolnień

Przedsiębiorstwa przemysłowe przeszły już częściową restrukturyzację zatrudnienia. Spółki budowlane to jeszcze czeka, i to już jesienią

Publikacja: 04.10.2012 04:13

W budownictwie nie było jeszcze zwolnień

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski

Tak wynika z ostatnich danych GUS pokazujących, jak wygląda zatrudnienie w przemyśle i w budownictwie w regionach po ośmiu miesiącach tego roku.

– Wciąż widać, jak budownictwo infrastrukturalne zwiększało zapotrzebowanie na pracowników, a tym samym zwiększyło dynamikę wynagrodzeń w województwach północno-wschodnich – przyznaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan. Z danych GUS wynika, że najbardziej zatrudnienie w budownictwie (w firmach, gdzie pracuje od 10 osób) wzrosło oprócz Mazowsza właśnie w woj. warmińsko-mazurskim, świętokrzyskim oraz lubelskim. Widać też prace infrastrukturalne w woj. lubuskim. – Ale to nie znaczy, że płace w tych regionach są wysokie, chociaż rosły szybciej niż w innych województwach – dodaje ekonomistka.

Najbardziej, bo o ponad 6 proc., wzrosły płace na Warmii i Mazurach, chociaż średnie wynagrodzenie nieco ponad 3 tys. zł jest niższe o 700 zł niż przeciętnie w kraju i o 1,9 tys. zł niż na Mazowszu. – W przypadku Mazowsza najwięcej zarabia się w stolicy, a w sporej części województwa znacznie mniej – przypomina Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK. Sprawdził on, jak za podwyżkami płac szło w budownictwie podnoszenie wydajności pracy. Najlepsze okazały się firmy na Mazowszu, w woj. wielkopolskim i podlaskim. Najgorzej sytuacja przedstawia się właśnie w firmach z Warmii i Mazur. – Niestety dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej za wrzesień mogą być wyjątkowo złe – przyznaje Tomasz Kaczor.

Z prognoz Adama Czerniaka wynika, że w najbliższych miesiącach pracę w budownictwie stracić może ok. 30 tys. osób.

– A wiele mikro- i małych firm przechodzi do szarej strefy i to spowoduje, że sytuacja działających legalnie stanie się jeszcze trudniejsza – dodaje Leon Hoffman z Cechu Rzemiosł Wielobranżowych w Rzeszowie. Zaznacza, że sytuacja dotyczy wielu branż, także usług.

Z danych GUS wynika, że w ciągu ośmiu miesięcy zmniejszyło się zatrudnienie w firmach przemysłowych (o niespełna procent).

Gdy porówna się dynamikę wydajności pracy do zmiany wynagrodzeń, to największe wzrosty widać w firmach przemysłowych na Mazowszu, Pomorzu i na Dolnym Śląsku. Najgorsze relacje są na Podkarpaciu. Ale też na Podkarpaciu przeciętnie zarabiało się ok. 3,1 tys. zł, podczas gdy na Mazowszu 4,3 tys. zł. – Gdy patrzymy na to, jak rosną wynagrodzenia w stosunku do wzrostu wydajności, to przepłacani są pracownicy w regionach, gdzie mamy duże aglomeracje, czyli na Mazowszu, w Wielkopolsce oraz na Pomorzu, a niedowartościowani w województwach biedniejszych: warmińsko-mazurskim, podlaskim, kujawsko-pomorskim i świętokrzyskim – dodaje Tomasz Kaczor.

Jego zdaniem wynika to stąd, że w wielkich miastach mniejsza jest rola przemysłu, a większa usług i to nowoczesnych (IT czy finansów). Jeśli więc firma chce zatrudnić specjalistę, np. dyrektora finansowego, czy sprzedaży, to zmaga się z dużą konkurencją.

Podyskutuj z nami na Facebooku

www.facebook.com/ekonomia

Czy spodziewasz się zwolnień w  firmie do końca roku? Czy w tym roku firma zwiększyła płace?

Więcej firm płaci najwyższe pensje

Mimo że wynagrodzenia w przemyśle w firmach zatrudniających więcej niż 49 osób rosną coraz wolniej, a zatrudnienie stanęło w miejscu, część pracowników wyraźnie korzysta nawet w kryzysie.

Z ostatnich danych GUS wynika, że zwiększyła się liczba firm z najwyższą średnią płacą (powyżej 5 tys. zł). W pierwszym półroczu tego roku było ich 659 i zatrudniały 25 proc. ogółu pracowników; rok wcześniej – odpowiednio – 547 i 21,2 proc. Widać to zjawisko w większości branż przemysłowych, szczególnie zaś mocno w produkcji chemikaliów. Rok temu tylko 47 przedsiębiorstw (zatrudniających 23 proc. ogółu w tej branży) wypłacało pracownikom średnią pensję wyższą niż 5 tys. zł, w tym roku – jest ich już 60 (42,2 proc.) Podobnie jest w firmach produkujących sprzęt transportowy inny niż samochody – w tym roku zatrudniały 20 proc. wobec ok. 10 proc. rok wcześniej.

Co ciekawe, w przemyśle nieco lepiej jest też pracownikom o najniższych zarobkach. W branży meblowej, gdzie tradycyjnie już płace nie należą do wysokich, liczba firm wypłacających minimalne wynagrodzenie skurczyła się do 19 (2,1 proc. zatrudnionych) z 27 rok wcześniej (3 proc.). W branży odzieżowej spadek liczby mało płacących firm nie jest wyraźny, za to wyraźnie zatrudniają one mniej osób – spadek z 8,2 do 7,6 proc. Poza przemysłem prawie we wszystkich działach gospodarki zwiększył się odsetek przedsiębiorstw, które płacą najlepiej. Jednocześnie w handlu czy budownictwie przybyło takich, które wypłacają pracownikom ustawowe minimum. – Trudno zdiagnozować te zmiany – komentuje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.

– W takich branżach jak chemia czy farmacja sytuacja firm jest całkiem niezła, radzą sobie na zagranicznych rynkach, mają nowe zamówienia i najwyraźniej dzielą się sukcesem z pracownikami. W innych sytuacja jest gorsza, ale jakaś niewielka część firm musi sobie radzić znacznie lepiej niż reszta. To raczej jednostki wyspecjalizowane, dla których wykwalifikowani pracownicy są najwyższą wartością. By ich przywiązać do siebie, płacą im więcej – dodaje.     —acw

Tak wynika z ostatnich danych GUS pokazujących, jak wygląda zatrudnienie w przemyśle i w budownictwie w regionach po ośmiu miesiącach tego roku.

– Wciąż widać, jak budownictwo infrastrukturalne zwiększało zapotrzebowanie na pracowników, a tym samym zwiększyło dynamikę wynagrodzeń w województwach północno-wschodnich – przyznaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan. Z danych GUS wynika, że najbardziej zatrudnienie w budownictwie (w firmach, gdzie pracuje od 10 osób) wzrosło oprócz Mazowsza właśnie w woj. warmińsko-mazurskim, świętokrzyskim oraz lubelskim. Widać też prace infrastrukturalne w woj. lubuskim. – Ale to nie znaczy, że płace w tych regionach są wysokie, chociaż rosły szybciej niż w innych województwach – dodaje ekonomistka.

Pozostało 86% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca