Nasz rynek towarów luksusowych na tle światowego wciąż jest skromny – odpowiada jedynie za ok. 0,5 proc. globalnej wartości. Według badań firmy KPMG osoby zamożne (z ponad 7 tys. zł miesięcznych dochodów) oraz bogate (z ponad 20 tys. zł) deklarują tegoroczne wydatki na towary luksusowe na poziomie 36,8 mld zł. Jednak firma szacuje ich faktyczną wysokość na 10,2 mld zł. Segment ten w ostatnich latach systematycznie rośnie. W 2015 r. jego wartość ma wynieść już 12,9 mld zł.
Tylko 14 proc. ankietowanych deklaruje, że w ciągu najbliższego roku ich wydatki na ten cel spadną. – Rynek luksusowy nie odczuwa wpływu kryzysu. Osoby kupujące tego typu towary najmniej odczuwają negatywne zjawiska na rynku – mówi Wiesław Likus, którego rodzina prowadzi m. in. hotele oraz warszawski dom towarowy vitkAc, z butikami Gucci, Bottega Veneta czy Lanvin.
Zakupy w Polsce
W ciągu ostatniego roku 58 proc. ankietowanych kupiło luksusowe perfumy, 43 proc. odzież, 42 proc. buty, a 39 proc. alkohol. Wbrew powszechnej opinii głównym miejscem zakupu są nadal sklepy w Polsce, wybierane przez 82 proc. kupujących towary luksusowe. 39 proc. wskazało zagraniczne butiki, a 37 proc. Internet.
– Wiele marek postrzeganych jest przez Polaków jako luksusowe, choć w krajach zachodnich to co najwyżej segment premium – mówi Tomasz Wiśniewski, partner w dziale doradztwa podatkowego KPMG. – Z drugiej strony wiele legendarnych marek w Polsce jest nadal nierozpoznawalnych– dodaje.
Ankietowani w kategorii motoryzacja jako marki, które chcieliby mieć, wskazali Porsche, Jaguara i Lamborghini. Z kolei jeśli chodzi o odzież, wybrali Versace, Pradę i Armaniego, w przypadku zegarków marki Rolex, Patek Philippe i Brequet – dwie ostatnie akurat u nas niedostępne.