Według różnych badań na zakupy w sieci choć raz zdecydowało się ok. 75 proc. osób korzystających z Internetu. W wielu przypadkach nadal są to sporadyczne transakcje, ale grupa zdeklarowanych zwolenników takiej formy kupowania rośnie. W Polsce nadal niewiele ponad 60 proc. gospodarstw domowych ma dostęp do Internetu, co na tle innych państw europejskich jest wynikiem dosyć słabym.
Europa górą
Jednak z kolei, jak podaje organizacja Ecommerce Europe, pod względem dynamiki wzrostu e-handlu nasz rynek obok Czech to ścisła europejska czołówka. W 2012 r. tylko w tych dwóch krajach tempo wzrostu mogło nawet przekroczyć 30 proc., podczas gdy w Holandii było to jedynie 10 proc.
W sumie mieszkańcy Starego Kontynentu wydali w Internecie w 2012 r. 305 mld euro, 22 proc. więcej niż rok wcześniej. Wielka Brytania, Francja oraz Niemcy odpowiadają w sumie za 70 proc. tej kwoty, a w wymienionych krajach w sieci kupuje już nawet 70-80 proc. użytkowników Internetu. Dzięki temu to Europa jest obecnie największym rynkiem handlu elektronicznego w Europie. Z kolei w Azji wydatki w sieci w 2012 r. wyniosły ok. 216 mld euro, a w USA 280 mld euro. – Sprzedaż transgraniczna wciąż rozwija się w Europie dosyć słabo, ale w najbliższych latach będzie to z pewnością jeden z priorytetów rozwoju rynku – wyjaśnia Wijnand Jongen, członek rady nadzorczej Ecommerce Europe.
Liczba kupujących w sieci będzie rosła na wszystkich rynkach, ponieważ sprzyja temu ogólnie słaba koniunktura. – Konsumenci w czasach spowolnienia gospodarczego chętniej szukają cenowych okazji, dlatego cała branża jeszcze mocniej będzie zyskiwać. My dodatkowo rozwijamy swój biznes – można już w naszym serwisie nie tylko sprawdzać ceny, ale także od razu kupić wybrany produkt – mówi Wojciech Czernecki, prezes Grupy Nokaut.
Dlatego potencjał e-handlu odkrywają teraz także sieci handlowe, przez lata inwestujące w tradycyjne sklepy. W ostatnich latach na taki krok zdecydowały się choćby Auchan, Tesco czy liderzy w sprzedaży sprzętu elektronicznego, należące do grupy Metro sieci Media Markt oraz Saturn.