Kolej może stracić 1,3 mld zł unijnych dotacji

Opóźnione są trzy projekty realizowane przez PKP PLK warte łącznie ponad 4 mld złotych.

Publikacja: 08.02.2013 01:16

Utrata dotacji przez kolejową spółkę nie oznacza utraty funduszy przez Polskę – na opóźnieniach PKP Polskich Linii Kolejowych zyskają samorządy, do których może trafić do 1,3 mld zł unijnego wsparcia.

Zagrożone są trzy duże inwestycje realizowane przez PKP PLK. – Jest kilka projektów, które są bardzo poważnie opóźnione, głównie przez problemy związane z uzyskaniem pozwoleń administracyjnych niezbędnych do rozpoczęcia inwestycji, czy problemy z wykonawcą, który złożył wniosek o upadłość – przyznaje Patrycja Wolińska-Bartkiewicz, wiceminister transportu odpowiedzialna za dotacje unijne. Najbardziej opóźniona jest modernizacja części trasy Warszawa – Łódź, linia nr 8 z Warszawy do Radomia i Rail Baltica, czyli Warszawa – Sadowne Węgrowskie. Pod dużym znakiem zapytania stoi możliwość zakończenia inwestycji do 2015 r., tak by rozliczyć je z unijnych dotacji.

Jak mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik PKP PLK,  te trzy inwestycje warte są łącznie 4,05 mld zł. Zaawansowanie prac na trasie z Warszawy do Łodzi wynosi 15 proc., wykonawca prac z Warszawy do Radomia nie został jeszcze wyłoniony, a na modernizację Rail Baltica umowa z wykonawcą została podpisana w grudniu 2012 r.

Plany ratunkowe

Resort transportu stara się zapobiec utracie dotacji przez kolejarzy.  Obecnie zasadą jest, że każda faktura wystawiana przez wykonawcę płacona jest zarówno ze środków własnych, jak i z dotacji unijnych, proporcjonalnie do dofinansowania przyznanego danej inwestycji. Polski rząd chce to zmienić. – Wnioskujemy o to, by faktury wystawiane do 2015 r. w całości finansować z dotacji unijnych, a wszystkie wydatki poniesione od 2016 r. z wkładu własnego. Innym rozwiązaniem jest fazowanie inwestycji, czyli przeniesienie części ich realizacji i finansowania na nową perspektywę unijną – mówi minister Wolińska-Bartkiewicz. Bruksela już zgodziła się, by w ten sposób rozliczać największy z projektów, czyli Rail Baltikę.

To kolejny sposób rządu na uratowanie jak największej część unijnych dotacji przyznawanych na inwestycje PKP PLK na lata 2007–2013.  Pierwszym, po tym jak Bruksela nie zgodziła się na przesunięcie części środków na inwestycje drogowe, było uruchomienie nowych projektów – rewitalizacji linii kolejowych, poprawy bezpieczeństwa na przejazdach, zakup rozjazdów kolejowych i modernizacja taboru kolejowego. Nowe inwestycje, które znalazły się na liście projektów kluczowych programu Infrastruktura i Środowisko są warte 5,8 mld zł, w tym dofinansowanie UE ok. 3,5 mld zł.

Kolejny to uzyskanie zgody KE na podniesienie poziomu dofinansowania do poszczególnych projektów. Dziś limit unijnych dotacji wynosi dla infrastruktury kolejowej – 70 proc. wartości inwestycji, dla projektów przygotowawczych – 85 proc., na zakup taboru – 50 proc., na transport śródlądowy – 85 proc. , a miejski – 59 proc. Jeżeli Komisja nie zgodzi się na finansowanie dwóch pozostałych zagrożonych projektów kolejowych, tak jak Rail Baltica, dodatkowe wsparcie z UE trafi do miast realizujących projekty transportowe.

– Takie przesunięcie jest możliwe, przykładem jest chociażby metro warszawskie; dostało środki, których kolej nie wykorzystała w poprzedniej perspektywie – mówi dr Michał Beim z Instytutu Sobieskiego. – Nie jest jednak przesądzone, że Komisja się na to zgodzi – podkreśla Beim.

Widoczna poprawa

Jak podkreśla minister Wolińska-Bartkiewicz, mimo że PKP PLK najsłabiej radzi sobie z wykorzystaniem unijnych dotacji, w ciągu ostatniego roku zrobiła postępy.

Jeszcze rok temu kolejowa spółka podpisała umowy na dofinansowanie unijne wykorzystujące 36 proc. dostępnych środków. Teraz kwota ta wzrosła do 55 proc. przyznanych funduszy. Wartość wypłacony dotacji za już zrealizowane inwestycje wzrosła z ok. 2,65 proc. do ok. 10 proc. dostępnej puli. – To wciąż najniższy poziom w całym programie operacyjnym IiŚ, ale jest coraz lepiej.  Widać, że PKP PLK włożyła olbrzymi wysiłek i  wykorzystanie unijnych dotacji idzie jej coraz sprawniej. Planujemy, że do końca roku zostaną podpisane umowy  na dofinansowanie dotyczące całej puli dostępnej w ramach POIiŚ, a do Polski trafi już ok. 40 proc. środków dostępnych na remont torów.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

a.stefanska@rp.pl

Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!