Rynek farmaceutyczny idzie w górę

Biznes i medycyna | W styczniu sprzedaż na aptecznym rynku farmaceutycznym mocno wzrosła. Skorzystać mogą pacjenci i dystrybutorzy leków.

Publikacja: 26.02.2013 02:07

Po słabym ubiegłym roku ten zapowiada się dobrze dla aptek i firm handlujących lekami

Po słabym ubiegłym roku ten zapowiada się dobrze dla aptek i firm handlujących lekami

Foto: Rzeczpospolita

Ubiegły rok był dla branży farmaceutycznej trudny. Według firmy badawczej PharmaExpert wartość sprzedaży aptecznej w całym 2012 r. wyniosła 26,5 mld zł. To o 5,7 proc. mniej niż w 2011 r. Pojawiają się jednak pierwsze sygnały odbicia. W styczniu tego roku sprzedaż farmaceutyków w aptekach sięgnęła 2,5 mld zł, aż o 28 proc. więcej niż rok wcześniej.

Grypa pomaga

– Ten wzrost wynika zarówno z niskiej bazy w styczniu 2012 r., jak również ze szczytu sezonu zachorowań na grypę, jaki przypadł na tegoroczny styczeń – wyjaśnia Piotr Kula, prezes PharmaExpert. W grudniu 2011 r., tuż przed wprowadzeniem nowej ustawy, w aptekach ustawiały się kolejki, bo pacjenci z obawy przed zmianami robili zakupy na zapas. W efekcie w grudniu 2011 r. sprzedaż apteczna przekroczyła aż 3 mld zł, aby w styczniu 2012 r. spaść do zaledwie 1,9 mld zł.

Efekt słabej bazy potwierdza fakt, że tegoroczna sprzedaż w styczniu była taka sama, jak w grudniu 2012 r. Oznacza to, że rynek się stabilizuje. W porównaniu do grudnia wzrosła jedynie sprzedaż leków pełnopłatnych (5 proc.), natomiast pozostałe segmenty zanotowały nieznaczne spadki – leki refundowane o 4 proc., a sprzedaż leków bez recepty o 1,6 proc.

– W kolejnych miesiącach tak wysoka dynamika wzrostu jak w styczniu jest nie do powtórzenia. Raczej będzie to poziom ok. 5 proc. W podobnym tempie rynek powinien wzrosnąć w całym roku – uważa Marek Czachor, analityk Erste Securities.

Poprawę sytuacji na rynku odczuły także apteki. Ich średni obrót w styczniu wzrósł rok do roku o 29 proc., do 182 tys. zł. To wynik podobny jak w grudniu 2012 r.

Ulga dla pacjentów?

W styczniu refundacja leków przez NFZ osiągnęła wartość 574 mln zł. To prawie o 37 proc. więcej niż przed rokiem. Poziom współpłacenia pacjentów za leki refundowane wynosił 31 proc. i był o 1,8 pkt. proc. niższy niż rok wcześniej.

– W I kw. ubiegłego roku było spore zamieszanie z wypisywaniem leków refundowanych i lekarze dla pewności  częściej   przepisywali leki ze 100-proc. odpłatnością. Teraz sytuacja się normalizuje, dialog między lekarzami a NFZ idzie w dobrym kierunku i coraz częściej powinni przepisywać leki z większą odpłatnością państwa. W efekcie poziom współpłacenia przez pacjentów spadnie – uważa Czachor.

Przypomina, że jednym z założeń ustawy refundacyjnej było zwiększenie wydatków na leki bardziej zaawansowane, a przez to też droższe. – NFZ musi wobec tego więcej dopłacać, bo nie wszystkich stać na drogie, bardziej zaawansowane  farmaceutyki – wyjaśnia.

Zyska cała branża, ale...

Obecnie największy udział w polskim rynku hurtu lekami mają giełdowe spółki: Neuca (ok. 28 proc.) oraz Farmacol i Pelion (po ok. 20 proc.). Kto skorzysta na ożywieniu?

– W równym stopniu powinni zyskać wszyscy gracze. Dotyczy to zarówno hurtowników, jak i samych aptek – dodaje Czachor. – Jeżeli już miałbym szukać tych spółek, które najbardziej skorzystają z dobrej koniunktury, to zwróciłbym uwagę na te, które trzymają koszty pod kontrolą. U nich tak silny wzrost sprzedaży powinien w największym stopniu przełożyć się na poprawę wyników – mówi Tomasz Sokołowski, analityk DM BZ WBK.

Ale w 2014 r. przed dystrybutorami leków stanie trudne zadanie – kolejna obniżka o 1 pkt. proc. marży hurtowej na lekach refundowanych. Każdy z nich musi znaleźć sposób na wypracowanie oszczędności wartych rocznie ok. 20 mln zł.

– W przypadku Farmacolu i Pelionu nie widzę możliwości pokrycia tej straty, dlatego ewentualna poprawa wyniku byłaby możliwa jedynie w przypadku dużego wzrostu całego rynku – uważa Krzysztof Kozieł, analityk BM BGŻ. Nie wiadomo, czy w takiej sytuacji Farmacol wypłaci dywidendę, choć zgromadził ponad 240 mln zł gotówki.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.rudke@rp.pl

Ubiegły rok był dla branży farmaceutycznej trudny. Według firmy badawczej PharmaExpert wartość sprzedaży aptecznej w całym 2012 r. wyniosła 26,5 mld zł. To o 5,7 proc. mniej niż w 2011 r. Pojawiają się jednak pierwsze sygnały odbicia. W styczniu tego roku sprzedaż farmaceutyków w aptekach sięgnęła 2,5 mld zł, aż o 28 proc. więcej niż rok wcześniej.

Grypa pomaga

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne