Według Instytutu Samar bazującego na danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów, w ubiegłym miesiącu zarejestrowano niecałe 26,9 tys. pojazdów. To zarazem o ponad 200 sztuk mniej niż w tym samym czasie przed rokiem. I choć dane skumulowane za dwa miesiące jeszcze pokazują w ujęciu rocznym wzrost (4,6 proc.), to jego poziom w ciągu miesiąca zmalał o połowę.
- Liczba aut oferowanych w ramach wyprzedaży jest coraz mniejsza, a oferta mniej interesująca niż w styczniu. Dodatkowo na wynik rejestracji w lutym w niewielkim stopniu wpłynęła sprzedaż z grudnia ub. roku, która w dużym stopniu ukształtowała wyniki stycznia – podkreśla Samar.
Najpopularniejszym autem ubiegłego miesiąca okazała się Skoda. W rejestracjach osób prywatnych czeska marka miała 10-procentowy udział. Na drugiej pozycji uplasowała się Kia, następnie Volkswagen. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, firmy rejestrujące na regon kupiły ponad 12 tys. aut, niemal tyle samo co klienci indywidualni. Nie było zmian w klasyfikacji marek. Skody, Volkswageny i Fordy, jak przed miesiącem zajęły trzy pierwsze miejsca. Wśród modeli Skody Octavie i Fabie zamieniły się miejscami. Następny był Ford Focus.
Spadek sprzedaży w lutym jest złym prognostykiem dla całego rynku. Eksperci przewidują spadki na poziomie 5-6 proc. Skumulowany wynik za cały 2013 rok może być bardziej zbliżony do 250 tys. sztuk niż do ubiegłorocznych 270 tys.
Część Marek liczy jednak na utrzymanie dobrej passy. Zwłaszcza marki koreańskie – Hyundai i Kia, które w ubiegłym roku mocno rosły w siłę. Z kolei Opel chce poprawić wynik. Miał dobrą końcówkę ubiegłego roku roku, zwłaszcza listopad i grudzień. To dobrze wróży marce na przyszły rok, w którym chce ona trafić do pierwszej trójki najlepiej sprzedających się Marek na polskim rynku. Oplowi pomogą w tym nowe modele: 4-drzwiowa astra i mokka, które są już dostępne w salonach, także odświeżona Insignia.