Rośnie powodzenie oryginalnych hoteli

Gościa do hotelu coraz trudniej przyciągnąć, bo konkurencja na rynku coraz bardziej rośnie. Nie dziwnego, że hotelarze coraz częściej prezentują oferty, które mają potencjalnych klientów przede wszystkim zaskoczyć.

Wyszukiwarka ofert turystycznych Qtravel.pl zrobiła zestawienie dziesięciu najdziwniejszych hoteli na świecie. Jednym z nich Hotel Faktum z Goeteborga, który oferuje warunki, w jakich śpią bezdomni. Faktum nie posiada pokoi, zamiast tego oferuje klientom nocleg w jednym z wcześniej przygotowanych miejsc, w którym spotkać można prawdziwych bezdomnych. Rezerwacji miejsc dokonać można wyłącznie online. Stawka za noc – równowartość 30 zł.

W Holandii przenocować można w więzieniu. Byłym więzieniu, bo budynek, który jako więzienie służył przez prawie 150 lat został zamieniony na luksusowy hotel Het Arresthuis. 150 więziennych cel przerobiono na 40 wygodnych pokoi, wszystkie z klimatyzacją, telewizorami LCD, internetem Wi-fi. Kilka z nich swoimi nazwami nawiązują do pierwotnej funkcji budynku: Więzień, Prawnik, Dyrektor czy Sędzia. W tym niezwykłym hotelu jest także sauna, centrum fitness, a na „spacerniaku" - eleganckie patio z drzewkami oliwnymi. Nie jest to pierwszy tego typu projekt na świecie. Hotele w byłych zakładach karnych otwarto wcześniej m.in. w Oxfordzie w Wielkiej Brytanii czy w miejscowości Lucerna w Szwajcarii.

Francuski scenorgaf Yann Falquerho przyciąga gości do swojej willi w Nantes, w której poczuć mogą się jak zamknięty w klatce gryzoń. W momencie otwarcia w 2009 roku pokój kosztował tu równowartość około 450 zł. za noc. Jednak zainteresowanie  przerosło oczekiwania pomysłodawcy tego przedziwnego projektu i ceny szybko skoczyły w górę.

Kilkanaście kilometrów od Kiruny w Szwecji, ponad 200 km za kołem podbiegunowym, w miejscowości Jukkasjärvi leży niezwykły hotel zbudowany całkowicie z lodu. Wybudowany został w 1989 roku i jest pierwszą na świecie taką budowlą. Goście twierdzą, że Icehotel to więcej niż hotel: to prawdziwe dzieło lodowej sztuki, które co roku zmienia swój wystrój.

Nieco innny charakter ma projekt w Finlandii. Za kołem podbiegunowym w miejscowości Kakslauttanen Igloo Village można spędzić upojne chwile w eleganckich igloo. Do wyboru są domki z bali, śnieżne igloo lub szklane igloo. W śnieżnych igloo temperatura waha się między -3 a -6 st. Na zewnątrz natomiast spada w tym samym czasie do -30 st.

W Malezji działa zamieniona na hotel platforma wiertnicza. Pomalowano ją na kolory tęczy i zacumowano w otoczeniu raf koralowych. Seaventures Dive Resort stoi na Morzu Celebes Sea. Choć nie oferuje specjalnych wygód, zawsze pełen jest miłośników podwodnych wypraw.

Z kolei w Wietnamie ciekawskich przyciąga hotel Hang Nga's Tree House. Choć cały zbudowany jest z konwencjonalnych materiałów, kształtem przypomina drzewo. Budynek znany jest także jako „szalony dom". Wnętrze hotelu, jest równie dziwne co sama budowla: niespodziewane zakręty, wąskie korytarze, okna w niezwykłych kształtach. Podobno goście zatrzymują się w tym hotelu niezbyt chętnie, za to wszyscy chcą go sfotografować.

Tylko pięć dni (od 17 do 21 września 2009 roku) istniał hotel Holiday Inn Key Card Hotel w Nowym Jorku. Zbudował go Bryan Berg z 200 tysięcy zużytych kard-kluczy hotelowych. Był to niewielki przybytek składający się z pokoju, łazienki i lobby. Za to wszyskie meble i całe wyposażenie hotelu wykonane zostało z plastikowych kart-kluczy.

W 2000 roku wybudowany został Tianzi Hotel  w chińskiej prowincji Hebei. To dziesięciopiętrowy budynek, który przypominać ma trójcę chińskich bóstw gwiezdnych - Fu Lu Shou: boga szczęścia, boga kariery, boga długowieczności. Budynek widnieje w Księdze Rekordów Guinessa, jako „największy budynek- obraz".

Można też zarobić na byciu najgorszym. Hostel Hansa Brinkera w Amsterdamie szczyci się tym, że jest najgorszym hotelem świata. Jego hasło reklamowe to: Odbuduj swój system odpornościowy! Zatrzymaj się w Hans Brinker Budget Hostel.