Skumulowany wzrost polskiego PKB do 2035 r. wynikający z budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej może wynieść w cenach stałych od 2,28 do 3,57 proc. To w przybliżeniu tyle samo ile wynosi roczny wzrost PKB Polski – ocenił prof. Mirosław Gronicki, były minister finansów, obecnie właściciel firmy Macroeconomic Consultants.
Z przedstawionego przez niego raportu „Makroekonomiczne skutki budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej w Polsce w latach 2020–2035" wynika, że inwestycja zmniejszy różnice w rozwoju gospodarczym między Polską a najbardziej rozwiniętymi krajami Unii Europejskiej.
Prezentacja prof. Gronickiego otworzyła panel dyskusyjny „Energia jądrowa sposobem na wzrost konkurencyjności przemysłu". Drugim z poruszonych tematów było porównanie konkurencyjności energetyki atomowej z innymi technologiami.
– Kraje, które mają duży udział energetyki jądrowej w bilansie, korzystają z relatywnie niskich ceny energii – zwrócił uwagę Jean-André Barbosa, dyrektor na Polskę we francuskim koncernie Areva. Zgodził się z nim Jay Wileman, wiceprezes GE Hitachi Nuclear Energy. – Charakterystyczne dla tej technologii jest, że choć początkowy koszt inwestycji jest wysoki, to eksploatacja jest tania, a koszty rozkładają się na bardzo długi okres pracy elektrowni – powiedział.
Uczestnicy debaty rozmawiali również o bezpieczeństwie energetyki jądrowej i o tym, czy państwo powinno wspierać jej rozwój.