Mleko dla niemowląt za łapówki?

Marka Dumex należąca do Danone jest mocno zaszokowana zarzutami chińskiej telewizji, że przekupowała personel szpitalny, aby karmił noworodki jej mlekiem w proszku i natychmiast przeprowadzi śledztwo.

Publikacja: 17.09.2013 15:25

Mleko dla niemowląt za łapówki?

Foto: Bloomberg

Chińska centralna telewizja CCTV zacytowała byłego szefa działu sprzedaży w Dumeksie, który twierdził, że jego firma płaciła pracownikom medycznym szpitala w Tianjinie, by promowali jej wyroby. Mężczyzna ten dodał, że każdego roku firma przekazywała szpitalowi "prezenty" za kilkaset tysięcy juanów.

CCTV podała, że były kierownik sprzedaży w Dumeksie pokazał dokument z wyszczególnieniem przelewów pieniężnych poszczególnym lekarzom, z danymi o kontach i kartach bankowych. Dokument ten, znany autorowi materiału tv, wykazywał, że personel szpitala otrzymywał łącznie 300 tys. juanów (49 tys. dolarów) co miesiąc od marki należącej do Danone, a poszczególne wypłaty wahały się od kilkuset do 10 tys. juanów.

"Dumex Chiny zwraca dużą uwagę i jest niezwykle zaszokowany informacją CCTV. Natychmiast przystąpimy do wyjaśniania tego" — stwierdziła firma w komunikacie ogłoszonym przez rzeczniczkę Danone. — "Dumex Baby Food Co ściśle przestrzega chińskich ustaw i przepisów" — dodaje komunikat.

Władze chińskie walczą od pewnego czasu z korupcją w rożnych sektorach, zwłaszcza w farmaceutycznym. W sierpniu nałożyły rekordową grzywnę za zmowę cenową kilku miejscowych i zagranicznych producentów mleka w proszku, także Danone.

W lipcu przedstawiciel tej firmy francuskiej informował o współpracy z głównym urzędem planowania, Komisją ds. Rozwoju i Reform i o obniżeniu cen swych głównych wyrobów o 5-20 proc.

Korupcja w chińskiej służbie zdrowia jest powszechnym zjawiskiem głównie z powodu niskich zarobków lekarzy pracujących w 13 500 szpitalach publicznych. Międzynarodowe wytyczne, stosowane także w Chanach mówią, że lekarze powinni zalecać karmienie piersią, chyba że istnieją medyczne przeciwwskazania. I tu powstaje pole do nadużyć.

Mleko w proszku stało się szczególnie wrażliwym artykułem w Chinach od czasu skandalu w 2008 r. ze skażeniem go melaminą, co spowodowało zgon 6 noworodków, komplikacje u tysięcy innych i konieczność przebadania kilkuset tysięcy dzieci.

Chińska centralna telewizja CCTV zacytowała byłego szefa działu sprzedaży w Dumeksie, który twierdził, że jego firma płaciła pracownikom medycznym szpitala w Tianjinie, by promowali jej wyroby. Mężczyzna ten dodał, że każdego roku firma przekazywała szpitalowi "prezenty" za kilkaset tysięcy juanów.

CCTV podała, że były kierownik sprzedaży w Dumeksie pokazał dokument z wyszczególnieniem przelewów pieniężnych poszczególnym lekarzom, z danymi o kontach i kartach bankowych. Dokument ten, znany autorowi materiału tv, wykazywał, że personel szpitala otrzymywał łącznie 300 tys. juanów (49 tys. dolarów) co miesiąc od marki należącej do Danone, a poszczególne wypłaty wahały się od kilkuset do 10 tys. juanów.

Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjadą na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie