Wzrost ruchu na Heathrow, potrzebny nowy pas

Największe brytyjskie lotnisko Heathrow obsłużyło w ubiegłym roku o 3,4 proc. więcej podróżnych, co zdaniem zarządu uzasadnia konieczność budowy nowego pasa

Publikacja: 25.02.2014 15:59

Lotnisko położone na południowy wschód od Londynu jest głównym tematem trwających od dawna sporów polityków o rozbudowę lotnisk w południowo-wschodniej Anglii. W 2013 r. znalazło się na krótkiej liście kandydatów do nowego pasa startów i lądowań.

Prezes spółki Heathrow Limited, należącej do Heathrow Airport Holding (HAH), Colin Matthews wyjaśnił, że lotnisko odprawia coraz więcej pasażerów z Azji i Ameryki Płd. - Mielibyśmy więcej lotów do tych krajów, gdybyśmy mieli większe moce. A  z większymi mocami będziemy więcej dawać brytyjskiemu PKB - dodał.

Lotnisko odprawiło w 2013 r. rekordową liczbę 72,3 mln podróżnych, wobec 70 mln rok wcześniej, co zapewniło mu trzecie miejsce na świecie. Lądowały tu i odlatywały większe samoloty i bardziej wypełnione niż w poprzednich latach.

Lotnisko wykorzystuje niemal w całości swe moce. W 2013 r.  przyjęło i odprawiło ok. 470 tys. lotów, a dopuszczalna liczba wynosi 480 tys.; daje to 98 proc. wykorzystania.

Członkowie parlamentu i szefowie firm są zgodni, że południowo-wschodnia Anglia potrzebuje nowych pasów, aby cały kraj zachował konkurencyjność. Budowa nowych w gęsto zaludnionych rejonach jest jednak mało popularna u wyborców, więc  decyzję o rozbudowie ciągle odraczano.

Teraz może zapaść w drugim półroczu, gdy komisja ds. lotnisk wyda ostateczne zalecenie co do lokalizacji nowego pasa. Matthews pozytywnie ocenia prace komisji. Uważa, że to największa szansa dla kraju podjęcia tej nieuchronnie trudnej decyzji, bo gospodarcza argumentacja rozbudowy lotniska jest lepiej i bardziej rozumiana teraz niż dotąd.

Heathrow Ltd wypracowała w 2013 r. zysk operacyjny EBITDA 1,42 mld funtów , o 23,1 proc. większy niż rok wcześniej dzięki większej liczbie podróżnych i poprawie o 15,1 proc. średniego przychodu na pasażera. W tym roku organ regulacji transportu wprowadził limity stawek, jakie lotnisko może pobierać od linii lotniczych, Matthews  zastanawia się, czy zgłosić w marcu odwołanie od tej decyzji.

Firma matka HAH należy do  hiszpańskiej Ferrovial (25 proc.), Qatar Holding, China Investment i funduszu inwestycyjnego rządu Singapuru. Jest właścicielem i operatorem lotnisk w Aberdeen, Glasgow i Southampton.

Lotnisko położone na południowy wschód od Londynu jest głównym tematem trwających od dawna sporów polityków o rozbudowę lotnisk w południowo-wschodniej Anglii. W 2013 r. znalazło się na krótkiej liście kandydatów do nowego pasa startów i lądowań.

Prezes spółki Heathrow Limited, należącej do Heathrow Airport Holding (HAH), Colin Matthews wyjaśnił, że lotnisko odprawia coraz więcej pasażerów z Azji i Ameryki Płd. - Mielibyśmy więcej lotów do tych krajów, gdybyśmy mieli większe moce. A  z większymi mocami będziemy więcej dawać brytyjskiemu PKB - dodał.

Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób
Materiał partnera
Silna grupa z dużymi możliwościami
Biznes
Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem
Biznes
Deloitte obserwuje dużą niepewność w branży chemicznej