Część cywilna grupy Airbusa otrzymała od początku roku do końca kwietnia zamówienia na 236 samolotów, z czego anulowano na 94, czyli w tym roku portfel zamówień zwiększył się o 142 maszyny. Boeing w tym samym czasie zarejestrował 335 sztuk, a po anulowaniach 288.

Po 4 miesiącach Airbus wydał klientom 193 samoloty w tym sześć  superjumbo A380, a Boeing w I kwartale 161 sztuk.

W danych Airbusa nastąpiło przesunięcie zamówienia od American Airlines na 260 samolotów z rodziny A320 złożonego w 2011 r. Ówczesne zamówienie było tak duże, że podzielono je po równo na dotychczasowe samoloty A320ceo i na nowsze wersje A320neo. Airbus zgodził się początkowo, by połowę z 260 maszyn dostarczyły firmy leasingowe z samolotów dostępnych na rynku, ale z nowszych danych wynika, że sam dostarczy część z tej puli leasingowej.

American zamienił zamówienie na 30 A321neo na istniejące A321ceo. Ponadto 41 samolotów, które miały  przekazać początkowo firmy leasingowe, teraz będzie pochodzić bezpośrednio od Airbusa. Nie wiadomo, czy to oznacza zwiększenie przez AA planów rozbudowy floty.

Kontrakt AA z 2011 r. zmusił Boeinga do pójścia śladem Airbusa i unowocześnienia B737 przez wyposażenie go w nowsze silniki. Wymiana i unowocześnienie floty American było skomplikowane nie tylko ze względu na swą wielkość, ale także dlatego, że przewoźnik był pod sądową ochroną przed roszczeniami wierzycieli.