Reklama

Nierówna walka o listy

Poczta Polska złożyła wartą 36 mln zł ofertę na obsługę instytucji rządowych – ustaliła „Rz".

Publikacja: 18.08.2014 04:39

Nierówna walka o listy

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Ważą się losy intratnych przetargów pocztowych na obsługę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz rządowego Centrum Usług Wspólnych. Z naszych informacji wynika, że z walki o kontrakty warte w sumie około 130 mln zł wycofują się jednak operatorzy niezależni. Na placu boju pozostanie więc tylko Poczta Polska, choć i państwowa spółka może mieć kłopot ze spełnieniem warunków zamówienia (tzw. SIWZ)

Konkurenci odpadają

Zgodnie z warunkami przetargu ogłoszonego przez CUW, aby w nim wystartować, trzeba posiadać przynajmniej jedną placówkę na 6 tys. mieszkańców. Analitycy twierdzą, że ani prywatny InPost, ani państwowa Poczta Polska (PP), które dysponują po ponad 7,5 tys. placówek w całym kraju, nie dadzą rady spełnić tych wymogów. – Ostatecznie nie wystartowaliśmy w przetargu dla CUW, gdyż zapisy SIWZ wykluczały start każdego operatora, włączając w to PP – mówi Witold Szczurek, prezes Polskiej Grupy Pocztowej.

Mimo to PP – jako jedyna – w ubiegłym tygodniu złożyła ofertę. Jak ustaliliśmy, jej wartość to około 36 mln zł. – Być może PP porozumiała się z jakąś ogólnokrajową siecią handlową w zakresie udostępnienia jej placówek. Inaczej nie widzę możliwości, by spełnić warunki SIWZ – mówi Rafał Zgorzelski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Niepublicznych Operatorów Pocztowych.

PP odmówiła komentarza w tej sprawie. PGP zapowiada  natomiast, że będzie dokładnie monitorować wynik przetargu. – Jeżeli CUW uzna, że Poczta spełniła warunki przetargu, to rezerwujemy sobie prawo do działań w celu obrony naszych interesów – zapowiada Szczurek.

PP zgarnia kontrakty

PGP, podobnie jak InPost, planuje natomiast udział w wartym około 100 mln zł przetargu na obsługę 150 mln przesyłek zwykłych i 50 tys. paczek ZUS. Jednak i w tym przypadku warunki zdobycia dwuletniego kontraktu budzą kontrowersje. SIWZ zakłada, że placówka znajdująca się w lokalu, w którym prowadzona jest inna działalność gospodarcza, musi posiadać wyodrębnione stanowisko pocztowe. Jak zaznacza Rafał Zgorzelski, wszyscy operatorzy mają małe szanse na spełnienie wymogu. Czy i tym  razem  oferta PP będzie jedyną? ZUS dał do dzisiaj czas na składanie ofert operatorom.

Reklama
Reklama

Skąd takie obostrzenia w przetargach? ZUS wskazuje, że chodzi o gwarancję najwyższej jakości usług. Eksperci twierdzą jednak, że postawienie zaporowych warunków  ma w praktyce eliminować wszystkich innych oferentów niż PP. – Po przegranym przez PP przetargu na obsługę sądów państwowe instytucje starają się chyba uniknąć wpadki w postaci wyboru alternatywnego operatora. Ktoś się jednak zagalopował, pisząc SIWZ ?–dodaje Zgorzelski.

PP stara się odzyskać utracony rynek (kontrakt sądowy wart był ponad 0,5 mld zł). W 2013 r. wygrała prawie 2 tys. przetargów na kwotę 2,1 mld zł. W tym roku zdobyła już m.in. warte 100 mln zł kontrakty dla PGE, Enei i ARiMR. Mimo to konkurenci liczą na współpracę z PP. – Poczta zapewne będzie szukać partnera, by wypełnić warunki przetargu. Jesteśmy gotowi udostępnić naszą sieć – deklaruje Janusz Jank, dyrektor w InPost.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, m.duszczyk@rp.pl

ZUS
Biznes
Microsoft wycofuje chińskich inżynierów z obsługi Pentagonu
Biznes
Putin zamyka Rosjan w Rosji. Wracają czasy komunistycznej izolacji
Biznes
Największy kawałek Czerwonej Planety sprzedany. Tajemniczy nabywca
Biznes
Traktat Niemcy–Wielka Brytania, ofensywa drogowa, rosyjskie banki na krawędzi
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Biznes
Jacek Oko: ważne było rozmawiać i utrzymać kierunek regulacji
Reklama
Reklama