W Polsce powstaną magazyny prądu

Państwowa spółka chce gromadzić energię w potężnych bateriach o mocy co najmniej 2 MW. Jak ustaliliśmy, o kontrakt stara się Hitachi.

Publikacja: 06.01.2015 11:32

W Polsce powstaną magazyny prądu

Foto: Bloomberg

 

Operator chce zbudować w Polsce magazyny energii, które miałyby wspomagać system energetyczny, zapewniając ciągłość dostaw, gdy z braku wiatru czy po zapadnięciu zmroku przestają działać odnawialne źródła energii (OZE). Do sieci trafiałby wtedy prąd z magazynu.

 

– Jesteśmy zainteresowani tym projektem, ale jest za wcześnie, by mówić o szczegółach – zastrzega Beata Jarosz, rzecznik operatora. O inwestycji państwowa spółka rozmawia z Hitachi. Japoński koncern przyznaje, że prowadzi negocjacje z jednym z operatorów w Polsce.

– Testy mogłyby ruszyć w ciągu dwóch lat – wyjaśnia Piotr Zawadzki, dyrektor ds. rozwoju grupy Hitachi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. W PSE zastrzegają jednak, że żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. Z naszych informacji wynika, że Japończycy proponują PSE test potężnych kontenerów-akumulatorów. Jedna taka litowo-jonowa bateria jest w stanie dostarczyć moc 1 MW.

Nieoficjalnie mówi się, że operator mógłby na początek kupić dwa takie urządzenia. Kosztowałyby ok. 2 mln dol. Budowa magazynu byłaby o połowę tańsza niż np. uruchomienie kolejnych instalacji wiatrowych o takiej mocy. Magazyny mogłyby też w przyszłości ograniczyć konieczność rozbudowy elektrowni konwencjonalnych. Elektrownie wiatrowe, które charakteryzują się dużą zmiennością dostarczanej mocy (zależną od warunków meteorologicznych), wymuszają bowiem na tradycyjnej energetyce utrzymywanie rezerwy mocy, by w każdej chwili można było zastąpić lub uzupełnić spadek mocy dostarczanej przez wiatraki. W magazyny energii inwestują operatorzy w całej Europie.

Dwa tygodnie temu Brytyjczycy uruchomili największą tego typu instalację na naszym kontynencie. Obiekt w Leighton Buzzard k. Londynu jest w stanie przechowywać nawet do 10 MWh energii i zapewnić moc 6 MW. Projekt nazwany SNS kosztował niemal 19 mln funtów. Stoją za nim firmy S&C Electric, Samsung, a także UK Power Networks oraz Younicos. We wrześniu 2014 r. to ostatnie przedsiębiorstwo zbudowało pierwszy komercyjny magazyn energii w Europie. Został on uruchomiony w niemieckim Schwerinie i ma moc 5 MW.

Operator chce zbudować w Polsce magazyny energii, które miałyby wspomagać system energetyczny, zapewniając ciągłość dostaw, gdy z braku wiatru czy po zapadnięciu zmroku przestają działać odnawialne źródła energii (OZE). Do sieci trafiałby wtedy prąd z magazynu.

– Jesteśmy zainteresowani tym projektem, ale jest za wcześnie, by mówić o szczegółach – zastrzega Beata Jarosz, rzecznik operatora. O inwestycji państwowa spółka rozmawia z Hitachi. Japoński koncern przyznaje, że prowadzi negocjacje z jednym z operatorów w Polsce.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Tajemniczy proces miliarderki. W partii komunistycznej trwa walka
Biznes
Made in Poland z coraz większymi problemami
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej