Epidemia koronawirusa i lockdown sprawiły, że coraz więcej czasu spędzamy w naszych smartfonach. Najnowsze analizy, które „Rzeczpospolita" publikuje jako pierwsza, wskazują, że co trzeci ankietowany korzysta dziś częściej z aplikacji niż jeszcze przed pandemią. 83 proc. twierdzi, że ułatwiają one życie. To dlatego 30 proc. z nas deklaruje, że jeszcze zwiększy intensywność korzystania z programów na swoim telefonie.
Fundacja Przyszłość Pokoleń we współpracy z Instytutem Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) przeprowadziła badania nt. podejścia Polaków do aplikacji mobilnych. Dały one jasną odpowiedź – prawie dziewięciu na dziesięciu respondentów korzysta z nich minimum kilka razy tygodniowo, przy czym 85 proc. użytkowników apek odczuwa z tego powodu satysfakcję.
Tomasz Wiśliński, prezes Fundacji Przyszłość Pokoleń, wskazuje, że należy uznać, iż jesteśmy społeczeństwem intensywnie korzystającym z tego cyfrowego rozwiązania. Nie ma on wątpliwości, że jednym z czynników, które w ostatnich miesiącach przyczyniały się do wzrostu popularności aplikacji, jest Covid-19.
– Pandemia doprowadziła do tego, że Polacy zaczęli częściej wykorzystywać aplikacje mobilne czy to w pracy, nauce, czy rozrywce. Odgrywają one coraz ważniejszą rolę w życiu zawodowym i w obowiązkach codziennych Polaków – tłumaczy Wiśliński.