Najstarsze technologie sieci komórkowych: pozwalające na rozmowy i wysyłanie wiadomości 2G i pierwsza technologia relatywnie szybkiego mobilnego internetu 3G, powoli odchodzą w Polsce do lamusa. Pasmo radiowe, które zajmują, operatorzy chcieliby wykorzystać na usługi nowocześniejsze: w technologiach 4G i 5G. Zdaniem Marka Kujdy, analityka IDC, muszą przekonać kilka milionów użytkowników do zmiany aparatów lub włączenia mobilnej transmisji danych.
Plus zaczął
Pierwszy stopniową rezygnację z sieci 2G i 3G zapowiedział Polkomtel, operator sieci Plus. Grupa Cyfrowy Polsat, do której należy, zobowiązała się do tego wobec obligatariuszy, bo 4G jest bardziej efektywne, jeśli chodzi o wykorzystanie energii. Ile nadajników Plusa do tej pory wymieniono? Olga Zomer, rzeczniczka Cyfrowego Polsatu, podaje jedynie, że warunki obligacji zostały już wypełnione, a termin wyłączenia sieci starszych generacji nie jest ustalony.
O tym, że wyłączy 3G, poinformował Play. Ocenił, że całkowite wyłączenie 2G i 3G nastąpi w ciągu siedmiu lat.
Trzyletni plan T-Mobile
Najkonkretniejszy jest plan T-Mobile Polska, który poznaliśmy pierwsi. Mówi on, że wyłączanie nadajników 3G zacznie się na początku 2021 r. i potrwa do końca 2023 roku. Częstotliwości (5MHz w paśmie 900 i drugie tyle w paśmie 2100) pójdą na usługi w sieci 4G i 5G.
Możliwe, że w podobnym terminie z 3G wycofa się Orange Polska, choć Julien Ducarroz, prezes telekomu, zaznaczał na naszych łamach, że analizy nadal się toczą.