Suzuki już osiąga około jednej trzeciej swych obrotów z Maruti, która sprzedaje co drugi pojazd kupowany w Indiach, ale dąży do zwiększenia swej obecności na bardziej dojrzałych rynkach. Temu celowi ma służyć hatchback z segmentu premium Baleno, którego premiera odbyła się właśnie w Delhi. Jego producent zacznie z początkiem 2016 r. jego eksport do 100 krajów, w tym do Japonii i do Europy, aby uplasować się obok innych globalnych firm samochodowych.
Jeśli Maruti uda się zdobyć klientów i przekonać ich do jakości i wyglądu auta powstałego w Indiach, to zyska szansę stworzenia bazy eksportowej dla następnych modeli - stwierdził dyrektor Maruti, Kenichi Ayukawa.
- Konkurencja jest bardzo ostra w krajach rozwiniętych, mają tam dużo dobrych wyrobów i z tym założeniem musimy konkurować. Jedli nasz produkt osiągnie sukces, to mamy szansę rozwijania naszej strategii - dodał.
Strategię eksportu trzeba dopiero opracować, ale Indie stają przed szansą stworzenia ośrodka eksportowego dla Suzuki - uważa Ayukawa i dodał, że Maruti planuje wysłać na eksport w 2016 r. około 50 tys. aut Baleno.
Globalne firmy w rodzaju Volkswagena, Forda i Hyundaia wykorzystują już Indie jako ośrodek eksportu na wschodzące rynki w Afryce i Ameryce Łacińskiej dzięki taniej bazie przemysłowej. Wprawdzie Maruti jest największym producentem w Indiach, w ostatnim roku do 31 marca sprzedała 1,2 mln samochodów, ale jest eksport jest ograniczony i to głównie do krajów w Afryce i Ameryce Łacińskiej.