Remondis i InPost wchodzą do systemu kaucyjnego

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, wniosek o utworzenie operatora do resortu klimatu i środowiska złożyła spółka Remondis, czyli przedsiębiorstwo znane z usług oczyszczania miasta, zbiórek oraz przetwarzania odpadów. Rzecznik Remondisa potwierdza: – Jesteśmy w trakcie procedury – pisze „Rzeczpospolitej” Piotr Tarczyński.

Remondis chce być operatorem systemu kaucyjnego

Konkurencja, w tym inni operatorzy, spodziewała się, że wśród operatorów systemu kaucyjnego znajdzie się też Interzero, jednak firma zdążyła już zmienić plany biznesowe.

Czytaj więcej

Biznes

Zmiany w kaucjach pod dyktando odpadów. Posłanka PO forsuje zmiany

Tuż przed uchwaleniem nowelizacji systemu kaucyjnego posłanka PO forsuje zmiany, które mogą go rozsadzić, a za pytania o konflikt interesów w zawoalowany sposób grozi „Rzeczpospolitej” pozwem.

– Obecnie jako Grupa Interzero koncentrujemy się na rozwijaniu oferty dla systemu kaucyjnego w postaci infrastruktury zapewniającej automatyzację zbiórki, zapewnienia logistyki opakowań i odpadów opakowaniowych oraz wsparcia cyfrowego, które upraszcza koordynację procesów – mówi Przemysław Kuna, dyrektor zarządzający w Grupie Interzero. Grupa pomaga m.in. w zakresie instalacji recyklomatów Sielaff, to będzie główny obszar jej działań w systemie kaucyjnym.

Od dawna na rynku słychać było głosy, że swój potencjał w branży logistyki chce wykorzystać w systemie kaucyjnym InPost. Jak się okazuje, w radzie nadzorczej PolKi jest Sebastian Anioł, były członek zarządu InPostu, a dziś odpowiedzialny za dział innowacji logistycznej. Firma jednak po raz kolejny odmówiła komentarza na temat kształtu swojego zaangażowania w PolKę.

Czy sześciu operatorów pomieści się na rynku?

Na rynku operatorów robi się tłoczno. Są dwie spółki z uzyskaną już w resorcie klimatu licencją na działanie jako operator – Zwrotka i PolKa. Na zezwolenia czekają OK Operator Kaucyjny i spółka założona przez Remondis. Zgodę UOKiK po miesiącach oczekiwań odebrali już najwięksi udziałowcy rynku, którzy lada moment także złożą wniosek o licencję operatora do resortu klimatu: spółka trzech największych browarów oraz dwunastu największych producentów napojów bezalkoholowych. To sporo, bo na świecie zazwyczaj na rynku jest jeden lub dwóch operatorów.

Czytaj więcej

Biznes

UOKiK dał zgodę browarom i producentom napojów na tworzenie operatora kaucyjnego

Browary i producenci napojów mogą tworzyć operatorów. Browary natychmiast powołały spółkę.

– Przyszłość pokaże, jakie konsekwencje dla systemu, konsumentów, producentów napojów i przede wszystkim środowiska naturalnego przyniesie model polski, szczególnie w porównaniu z innymi krajami, o których wiemy z doświadczenia, że wykazują się wysoką efektywnością zbierania, kosztów funkcjonowania oraz prostotą dla konsumentów – mówi Iwona Jacaszek-Pruś, dyrektorka ds. korporacyjnych w Kompanii Piwowarskiej, zaangażowana w tworzenie operatora obsługującego browary.

Problem w tym, że przynajmniej oficjalnie eksperci z branży napojowej twierdzą, że nie wiedzą, jak firmy wywodzące się z branży odpadów, które dla spełnienia wymagań ustawy wykazały się jedynie śladową sprzedażą napojów, będą zarabiać i szukać klientów. – Każdy podmiot, który spełnia warunki formalne, może wystąpić z wnioskiem o zezwolenie dla operatora i prowadzić system kaucyjny. Powstaje jednak pytanie, czy będzie miał klientów, czy też będzie realizował obowiązek zbiórki wyłącznie własnych opakowań. W przypadku kilku z przyszłych operatorów wprowadzanie napojów jest marginesem ich działalności, więc konieczność zawarcia umowy z każdym dużym sklepem w przypadku bardzo małej ilości wprowadzanych opakowań może się po prostu biznesowo nie opłacać – mówi Krzysztof Baczyński, prezes zarządu EkoPak. Wskazuje, że za brak podpisania umowy ze sklepem spełniającym wymogi ustawy, czyli sprzedającym napoje i o powierzchni handlowej powyżej 200 mkw., operatorzy mogą zapłacić spore kary.