Biznes apeluje do rządu o wprowadzenie ulgi na ESG

Nowe przepisy dotyczące raportowania niefinansowego to duże wyzwanie. Czy firmy mogą liczyć na wsparcie?

Publikacja: 20.02.2024 03:00

Biznes apeluje do rządu o wprowadzenie ulgi na ESG

Foto: AdobeStock

Konfederacja Lewiatan oraz Ayming Polska zwróciły się do rządu z rekomendacją wprowadzenia nowego instrumentu podatkowego, który miałby pomóc firmom w dostosowaniu się do nowych standardów, jednocześnie promując ekologiczne i społecznie odpowiedzialne praktyki biznesowe.

Zapytaliśmy resort, jak zapatruje się na taką ulgę. – Ministerstwo Finansów, po analizie propozycji Konfederacji Lewiatan oraz Ayming Polska, przekaże swoje stanowisko wnioskodawcom – odpowiedzieli jego przedstawiciele.

Wyzwań przybywa

Dyrektywa CSRD zastąpi dotychczasową NFRD. Zmienia się zakres wymogów i grupa podmiotów, których będą dotyczyć. Dzięki nowym przepisom otoczenie rynkowe będzie mieć dostęp do szerszych, porównywalnych i lepszej jakości danych dotyczących zrównoważonego rozwoju. Z kolei dla firm raportowanie niefinansowe może stać się istotnym elementem przewagi konkurencyjnej. Ale jest też dużym wyzwaniem.

Czytaj więcej

Andrzej Domański: Znów będziemy jednym z najszybciej rozwijających się krajów UE

Termin wdrożenia nowych przepisów zależy od rozmiaru firmy. Obowiązek złożenia raportu niefinansowego za rok 2024 dotyczy przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 500 pracowników, które osiągają obrót większy niż 40 mln euro lub mają sumę aktywów przekraczającą 20 mln euro. W następnych latach wymogi obejmą też firmy zatrudniające powyżej 250 osób (za rok 2025) oraz małe i średnie przedsiębiorstwa notowane na giełdzie (za rok 2026). Zmiany związane z dyrektywą CSRD będą w sumie dotyczyć 3–4 tys. polskich spółek, a w skali całej Unii Europejskiej – niemal 50 tys. podmiotów.

Nowe przepisy wymagają nie tylko dokumentowania decyzji związanych ze zrównoważonym rozwojem, ale pośrednio przekładają się też na konieczność podjęcia ekologicznych i innowacyjnych inwestycji.

– Nasze badania wskazują, że główną przeszkodą dla firm dla angażowania się w projekty innowacyjne są ograniczenia finansowe. W tym kontekście wprowadzenie „Ulgi na zrównoważony rozwój” mogłoby stanowić kluczowe wsparcie – twierdzi Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik, szefowa działu consultingu Ayming Polska oraz przewodnicząca zespołu ds. ulg innowacyjnych Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan.

Zgodnie z propozycjami ulga miałaby dotyczyć m.in. inwestycji w odnawialne źródła energii, realizacji projektów społecznych, prowadzenia działań proekologicznych, a także wsparcia społecznego i promowania odpowiedzialnej gospodarki. Autorzy proponują również rozszerzenie już istniejącej ulgi, określonej w artykule 18ee ustawy CIT. Dotyczy ona działalności sportowej, kulturalnej i naukowej.

– Nowe przepisy miałyby obejmować też wydatki na działania proekologiczne, w tym na budowę instalacji wykorzystujących odnawialne źródła energii, recykling surowców oraz inicjatywy mające na celu redukcję zanieczyszczeń środowiska – wymienia Hrynkiewicz-Sudnik.

Jaka konstrukcja

Eksperci oceniają, że ulga na zrównoważony rozwój to co do zasady dobry pomysł.

– Oczywiście, jak w przypadku wszystkich zachęt podatkowych, diabeł tkwi w szczegółach. Podobne rozwiązania jednak w różnych odsłonach funkcjonują w innych krajach UE, m.in. Belgii, Finlandii, we Włoszech czy w Portugalii – mówi Maciej Chlewicki, menedżer w zespole innowacji, ulg i dotacji w KPMG w Polsce. Wskazuje, że rozwiązania podatkowe promujące szeroko rozumiany zrównoważony rozwój są już w niewielkim zakresie dostępne nad Wisłą i dotyczą m.in. pojazdów elektrycznych.

Natomiast generalnie w pozostałych obszarach w Polsce funkcjonuje już stosunkowo szeroka paleta zachęt podatkowych.

– Trzeba jednak zwrócić uwagę na istotny aspekt. Ulgi nie powinny promować wyłącznie dostosowania się do obowiązujących, bardziej restrykcyjnych przepisów. Jak sama nazwa wskazuje, zachęty podatkowe powinny przede wszystkich stymulować do sprawniejszego, bardziej ambitnego działania w wyznaczonym obszarze, ponad to, co wyznaczone jest obowiązującymi regulacjami – mówi Chlewicki. Dodaje, że dużo zależy od ostatecznego zakresu katalogu kosztów kwalifikowanych w projektowanej uldze oraz wysokości dodatkowego odpisu. Doświadczenie z innymi ulgami z Polskiego Ładu wskazuje, że ulgi, które oferują mniej niż 100 proc. dodatkowego odpisu, nie cieszą się w zasadzie zupełnie zainteresowaniem wśród przedsiębiorstw.

– Słuszne wydaje się też podejście mówiące o rozszerzeniu ulgi CSR o działania ESG i stworzenia jednej zachęty o szerokim zastosowaniu. Wydaje się, że zwiększenie zakresu już istniejącej zachęty, która obecnie i tak wykorzystywana jest w marginalnym stopniu, to dobre rozwiązanie – podsumowuje Chlewicki.

Biznes
Oligarchowie walczą w Londynie o Norylski Nikiel. Dwóch się kłóci, trzeci przygląda
Biznes
Burza w Sejmie podczas debaty nad systemem kaucyjnym. Wraca październik 2025 r.
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Bitcoin na rekordowym poziomie
Biznes
Polska walczy o pieniądze z Unii Europejskiej dla zbrojeniówki
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Biznes
Wspierają nas technologie, w tym AI
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką