"Nie mam nic wspólnego z reklamą". Tomasz Kot oburzony wykorzystaniem wizerunku

Gwiazdor nowej wersji „Akademii pana Kleksa” nie chce, by jego wizerunek został wykorzystany do reklamowania produktu, którego nigdy by nie chciał promować.

Publikacja: 04.01.2024 13:51

"Nie mam nic wspólnego z reklamą". Tomasz Kot oburzony wykorzystaniem wizerunku

Foto: Adobe Stock

W piątek 5 stycznia na ekrany kin wejdzie nowa adaptacja „Akademii pana Kleksa” na podstawie książki Jana Brzechwy, w której w rolę główną wciela się Tomasz Kot. Skierowany do dzieci film stał się okazją do promowania różnych produktów z wizerunkami jego bohaterów, w tym bezalkoholowego napoju w butelce imitującej butelkę szampana z Panem Kleksem. Według Tomasza Kota to nie był dobry pomysł.

- Oświadczam, iż osobiście nie mam nic wspólnego z reklamą napojów bezalkoholowych imitujących szampany, na których pojawił się mój wizerunek i nie była to moja decyzja. Wszelkie pretensje powinny być kierowane do podmiotów za to odpowiedzialnych. Dowiedziałem się o istnieniu tych napojów w sklepach z postów w social media – napisał aktor w poście na Instagramie.

Tomasz Kot podkreślił też, że nie tylko nie pije alkoholu od 18 lat, ale też nigdy nie brał (i nie wyrażał zgody) na udział w reklamach napojów alkoholowych czy ich imitacji. Szczególnie tych skierowanych do dzieci.

Napój trafił na półki sieci handlowych, a posty zawierające zdjęcia i filmy z nim w roli głównej obiegły media społecznościowe. Sprzeciw Tomasza Kota przeciwko wykorzystaniu jego wizerunku do promowania spożywania napojów imitujących alkohol przez dzieci sprawił, że przynajmniej jedna z sieci handlowych zareagowała.

Czytaj więcej

Lepiej zapobiegać chorobom, niż je leczyć

- W Lidl Polska tworzymy wartość dla klienta poprzez wypełnianie naszej codziennej misji, jaką jest zapewnianie społeczeństwu produktów spożywczych i najpotrzebniejszych artykułów wysokiej jakości, w niskiej, atrakcyjnej cenie, wyprodukowanych w sposób zrównoważony. W naszej ofercie przeważają produkty marek własnych, jednak oferujemy także artykuły od producentów zewnętrznych. Produkt, o którym Państwo wspominają, został włączony do naszej oferty wyłącznie ramach czasowej promocji. Jest to artykuł producenta zewnętrznego – firmę JNT GROUP – który jest dostępny w różnych sieciach handlowych. Zwróciliśmy się do dostawcy z prośbą o stanowisko w tej sprawie. Dostawca w przesłanym do nas oświadczeniu potwierdził, że zawarł umowę sublicencji z JOYJOY uprawniającą JNT GROUP do korzystania z oznaczeń licencjonowanych, w tym m. in. wizerunków postaci z filmu pod tytułem Akademia Pana Kleksa cz. I. – napisał Lidl Polska w oświadczeniu przesłanym do mediów.

Wizerunek Tomasza Kota w roli Pana Kleksa znalazł się więc na napoju w wyniku umów licencyjnych na wykorzystanie wizerunków postaci z filmów. Można przypuszczać, że przegapiono przy tym stosunek polskiego gwiazdora do alkoholu i kultury jego spożywania w Polsce (w tym przyzwolenia na dawanie dzieciom imitacji napojów alkoholowych).

W piątek 5 stycznia na ekrany kin wejdzie nowa adaptacja „Akademii pana Kleksa” na podstawie książki Jana Brzechwy, w której w rolę główną wciela się Tomasz Kot. Skierowany do dzieci film stał się okazją do promowania różnych produktów z wizerunkami jego bohaterów, w tym bezalkoholowego napoju w butelce imitującej butelkę szampana z Panem Kleksem. Według Tomasza Kota to nie był dobry pomysł.

- Oświadczam, iż osobiście nie mam nic wspólnego z reklamą napojów bezalkoholowych imitujących szampany, na których pojawił się mój wizerunek i nie była to moja decyzja. Wszelkie pretensje powinny być kierowane do podmiotów za to odpowiedzialnych. Dowiedziałem się o istnieniu tych napojów w sklepach z postów w social media – napisał aktor w poście na Instagramie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika