Według danych Światowej Organizacji Turystyki UNWTO, w 2015 roku międzynarodowy ruch turystyczny odnotował 1.184 mln podróży i zwiększył się w porównaniu z poprzednim rokiem o 4,4 proc. Liczba przyjazdów zagranicznych turystów wzrosła we wszystkich regionach świata poza Afryką. W tej ostatniej nastąpił spadek o 3,3 proc., w tym w Afryce Północnej o 7,8 proc. Był on związany ze wzrostem zagrożenia terrorystycznego.

W Europie liczba turystów wzrosła w ujęciu r/r o 5 proc. Była to przeszło dwukrotnie wyższa dynamika niż odnotowana rok wcześniej. Przy czym napływ odwiedzających kraje Europy Środkowo-Wschodniej oraz Północnej (wzrost odpowiednio o 6,4 oraz 6,3 proc.) rósł szybciej niż w Europie Zachodniej i Południowej (odpowiednio 3,7 i 4,8 proc.).

W krajach Azji ruch turystyczny zwiększył się o 4,8 proc. r/r, w Ameryce Północnej i Południowej o 4,9 proc. Najwyższy wzrost odnotowano na Karaibach – 7,4 proc.

Najwięcej na zagraniczną turystykę wydają Chińczycy. UNWTO podaje, że w 2014 roku wydatki chińskich turystów za zagrane wyjazdy wyniosły 165 mld dolarów i zwiększyły się w porównaniu z rokiem poprzednim o 28 proc. Na drugim miejscu znaleźli się turyści ze Stanów Zjednoczonych z wydatkami na poziomie 112 mld dol. o 7 proc. większymi niż w roku poprzednim. Trzecie miejsce zajęli Niemcy z wydatkami 92 mld dol., a następne obywatele Wielkiej Brytanii (58 mld dol.) i Rosji (50 mld dol.). W wydatkach tych ostatnich w 2014 roku nastąpił spadek o 6 proc. r/r.

Na rok 2016 Światowa Organizacja Turystyki zakłada dalszy wzrost wyjazdów – o 4 proc. w porównaniu z rokiem 2015. Zakłada się, że liczba turystów będzie rosła także w Afryce, choć wolniej niż w przypadku innych kontynentów. Prognozy dla Afryki obarczone są także dużym stopniem niepewności z uwagi na zagrożenie terrorystyczne.