Anglojęzyczna gazeta „The Moscow Times” pisze, że w zeszłym roku Rosjanom udało się zdobyć nielegalne cyfrowe kopie takich hitów jak "Avatar 2" czy "Spider-Man: Bez drogi do domu", ale teraz zabezpieczenia wprowadzone przez Hollywood okazały się za trudne do obejścia. Mieszkańcy Rosji nie obejrzą najnowszych premier w kraju i muszą jeździć za granicę, na przykład do Kazachstanu.
Czytaj więcej
Producent zabawek chce wykorzystać sukces filmu Grety Gerwig i zdywersyfikować źródła przychodów,...
Gazeta opisuje przypadek mieszkańca Moskwy, który koniecznie chciał zobaczyć film „Barbie” i wydał ponad 30 tysięcy rubli (około 1335 złotych) by polecieć do Astany do kina na premierę tego konkretnego filmu. Rosjanie na Twitterze dyskutują i radzą sobie, gdzie najlepiej polecieć by obejrzeć najnowsze hity kinowe. Popularne są nie tylko wycieczki do Kazachstanu, ale także do Gruzji. Rosjanie wybierają się nie tylko na film o Barbie, ale także na „Oppenheimera”.
Natomiast w samej Rosji fani filmu i lalek Barbie organizują imprezy tematyczne. Moskiewski bar Rowesnik, który jest popularnym miejscem spotkań młodych Rosjan, zorganizował imprezę w stylu Barbie, gdzie obowiązywał dress code nazwany "Barbiecore" - uczestnicy musieli ubrać się w stylu Barbie.
Czytaj więcej
Mimo wakacji duet filmowy zwany „Barbenheimer” przyciągnął w Polsce w weekend otwarcia setki tysi...