Wysokie koszty są dzisiaj znacznie bardziej uciążliwą barierą dla średnich i dużych firm niż hamująca je od lat biurokracja, niepokój o brak zamówień czy dostęp do finansowania – wynika z ogłoszonego w czwartek raportu firmy Grant Thornton, który podsumowuje wyniki dorocznego badania nastrojów przedsiębiorców.

Pod koniec zeszłego roku objęło ono 10 tys. firm z 29 krajów świata, w tym 100 z Polski. Aż 85 proc. polskich firm wskazało, że najbardziej dotkliwą przeszkodą w prowadzeniu biznesu są teraz wysokie ceny energii. Tych wskazań było najwięcej w historii badania i o jedną piątą więcej niż rok wcześniej. Może ją nieco zmniejszyć ogłoszona w tym tygodniu przez PGNiG obniżka cen gazu dla MŚP, ale nie ma większych szans na złagodzenie drugiej najpoważniejszej bariery, jaką dla 82 proc. przedsiębiorców są wysokie koszty. To wynik o 17 pkt proc. wyższy niż przed rokiem i najwyższy wśród 29 przebadanych krajów, gdzie średnia wskazań to 56 proc. Biorąc pod uwagę planowaną w tym roku dwukrotną podwyżkę płacy minimalnej (która podwyższy ją prawie o jedną piątą) i niedobór pracowników w wielu zawodach, bariera kosztów pracy nadal pozostanie silna. Podobnie zresztą jak trzecia na liście i hamująca już trzy czwarte polskich firm (o 13 pkt proc. więcej niż przed rokiem) niepewność ekonomiczna.

Wśród siedmiu barier, które ograniczają wzrost polskich firm, są trzy, których uciążliwość nieco teraz zmalała. Rzadziej doskwiera im teraz biurokracja, na którą narzeka połowa badanych (przed rokiem było to 60 proc.).

– Jest to jednak normalne zjawisko w czasach spowolnienia gospodarczego, gdy odczuwalność bariery biurokracji spada, ponieważ na pierwszy plan wysuwają się inne bariery – ocenia Małgorzata Kuik, partner w Grant Thornton. Zaznaczając, że nadal odsetek firm wskazujących biurokrację jako silną barierę jest wysoki. To samo dotyczy braku wykwalifikowanych pracowników, który hamuje działalność prawie połowy badanych firm, choć ten odsetek nieco spadł przy słabszym popycie na pracę.

Nieco większym problemem niż przed rokiem jest natomiast brak zamówień, który ogranicza 38 proc. przedsiębiorstw (przed rokiem – 32 proc.). Jednak np. w 2019 r. był to problem dla ponad połowy firm. Jak ocenia Małgorzata Kuik, pomimo silnych wstrząsów, które dotknęły polską gospodarkę w 2022 r., firmy nadal cieszą się relatywnie silnym popytem na produkty i usługi. Najrzadziej rozwój firm hamuje dostęp do finansowania (33 proc. badanych), choć jest to m.in. wynik ograniczenia inwestycji.