Jak wynika z danych gromadzonych przez Polską Unię Dystrybutorów Stali, branżową organizację monitorującą ceny podstawowych wyrobów hutniczych, od czerwca profile konstrukcyjne podrożały o 11 proc., a pręty żebrowane o 17 proc. Z opóźnieniem wobec wyrobów długich, bo od sierpnia, drożeją także blachy gorącowalcowane – na razie zwyżka sięgnęła 3 proc.
Z drugiej strony, od sierpnia ceny rudy żelaza spadły o 23 proc., do 62 USD za tonę – dodajmy, że w czerwcu i lipcu surowiec odbił od dna, drożejąc o 50 proc., z 53 do 80 USD za tonę
Jerzy Bernhard, prezes notowanego na GPW Stalprofilu, jednego z czołowych dystrybutorów wyrobów hutniczych w Polsce, przyznaje, że także na październik producenci zapowiedzieli podwyżki. Popyt na wyroby sprzyja, chociaż biznes jest dla dystrybutorów bardziej skomplikowany niż jeszcze kilka lat temu, bo klienci kupują wyroby mniejszymi partiami, pod konkretne projekty. Stąd m.in. inwestycje Stalprofilu w magazyny i logistykę.
Menedżer wskazuje, że trudno przewidywać, jak długo wzrostowy trend cen się utrzyma. – Na rynek stali trzeba patrzeć w ujęciu globalnym. Dynamika jest dość duża, w głównej mierze zależy od tego, w którym regionie świata powstają zakłócenia związane z „wędrówką" stali. Obserwowany wzrost cen w naszym regionie to pochodna zastosowania instrumentów ochrony rynków przed importem – mówi Bernhard. Głównym problemem dla świata są Chiny, szukające rynków zbytu dla swoich nadwyżek. Stary Kontynent broni się cłami, zresztą nie tylko przed stalą z Państwa Środka. Aktualnie Komisja Europejska analizuje objęcie opłatami wyrobów z Brazylii, Iranu, Rosji czy Ukrainy. W ostatnich miesiącach stal znów stała się tematem wielkiej polityki. W listopadzie spodziewane jest zaś ogłoszenie przez G20 nowego planu walki z globalną (de facto chińską) nadprodukcją.
Bernhard wskazuje, że po ograniczeniu importu na europejskim rynku w pewnych asortymentach pojawiły się przejściowe niedobory – np. prętów zbrojeniowych czy niektórych kształtowników. Huty na kontynencie, które nie wykorzystywały pełnych zdolności, dopiero się rozpędzają. Zdaniem menedżera sytuacja ustabilizuje się w perspektywie kwartału.