Wkrótce nowy samolot Dassault Aviation

Francuski producent samolotów dyspozycyjnych i myśliwców zapowiedział w najbliższym czasie pierwszy lot nowego Falcona 6X i obiecał za kilka tygodni lub miesięcy szczegóły o nowym Future Falcon.

Aktualizacja: 08.03.2021 14:36 Publikacja: 08.03.2021 14:24

Wkrótce nowy samolot Dassault Aviation

Foto: Bloomberg

Odświeżenie gamy samolotów dyspozycyjnych i prace nad następną wersją mają duże znaczenie dla Dassault Aviation w zachowaniu wpływów na rynku maszyn dyspozycyjnych po fiasku prac nad jednym z modeli. Producent zapowiedział jednak mniejsze dostawy w tym roku istniejącego modelu Falcon, co odbiło się na jego notowaniu na giełdzie.

Prezes Eric Trappier poinformował na konferencji prasowej, że pierwszy lot Falcona 6X z silnikami Pratt&Whitney zostanie ogłoszony na dniach. Ten samolot zajmie miejsce Falcona 5X, z którego firma zrezygnowała w 2017 r. po fiasku opracowania na czas nowego silnika przez francuską grupę Safran — pisze Reuter. Pierwszy egzemplarz odrzutowca o szerokiej kabinie zostanie dostarczony pod koniec 2022 r.

Dassault Aviation będzie kontynuować dwutorową działalność: produkcję dyspozycyjnych Falconów i myśliwców Rafale. W 2020 r. na jej wyniki wpłynął mniejszy popyt na Falcony i mniejszy wkład grupy wojskowo-lotniczej Thales, mającej 35 proc., która zawiesiła wypłatę dywidendy. Zysk operacyjny po korekcie zmalał do 261 mln euro z 765 mln, a obroty o 25 proc. do 5,49 mld. Francuzi dostarczyli 34 samoloty Falcon, znacznie mniej od kanadyjskiego Bombardiera i amerykańskiego Gulfstreama (General Dynamics), które przekazały po ponad 100 sztuk. W bieżącym roku przewidują dostawę 25 Falconów i 25 Rafale (wobec 13 w 2020 r.).

Rynek samolotów dyspozycyjnych poprawił się szybciej od transportu lotniczego, ale dostawy zmalały w 2020 r., o 20,4 proc. do 644 maszyn. 

Plan B w razie fiaska planów o europejskim myśliwcu

Prezes Eric Trappier wspomniał na konferencji o możliwości przyjęcia alternatywnego planu B, jeśli rozmowy Francji, Niemiec i Hiszpanii o wspólnym myśliwcu zakończą się fiaskiem. On wierzy jednak nadal w ten projekt.

Angela Merkel i Emmanuel Macron powiedzieli pierwszy raz o tym przedsięwzięciu w 2017 r., ale szybko pojawił się brak zaufania, różne wizje Berlina i Paryża oraz doszło do wewnętrznej walki firm o udział w pracach — powiedzieli ludzi znający rozmowy. Dołączenie Hiszpanii w 2020 r. zmniejszyło tempo dyskusji.

- Nie wierzę w śmiertelne niebezpieczeństwo, ale nie powiem wam, że pacjent ma się dobrze — powiedział szef Dassault o projekcie ogłoszonym oficjalnie w 2019 r. — Szef firmy musi mieć zawsze w głowie plan B. Zrobi wszystko, by zapewnić sukces planu A, ale w dniu kiedy ten nie zadziała, trzeba mieć plan B — dodał.

Trappier poinformował, że Dassault zgodziła się, by na Airbusa przypadła większa część w ramach równego podziału prac na trzech partnerów, bo reprezentuje sektor samolotów wojskowych Niemiec i Francji. Nie znaczy to, że wszystkie elementy prac zostaną podzielone po równo na trzy części — dodał. Zasadnicza przeszkoda dotyczy kontroli technologii, np. kontroli lotu, Francja twierdzi, że ma w tym przewagę, bo Dassault produkuje myśliwce i samoloty dyspozycyjne, a Airbus ma w Tuluzie własne biuro cywilnej inżynierii. — Jeżeli nikt nie będzie odpowiadać za kontrolę lotu, to nic z tego nie wyjdzie. bo ktoś musi to wziąć na siebie - stwierdził Trappier.

Olivier Dassault nie żyje

Olivier Dassault nie żyjeFrancuski miliarder-polityk, wnuk założyciela firmy lotniczej Marcela Dassault, Olivier (69 lat) zginął 7 marca w katastrofie śmigłowca koło Deauville w północno-zachodniej Francji. Urząd badania katastrof BEA podał, że do katastrofy Aérospatiale AS350 Ecureuil doszło wkrótce po starcie z prywatnego terenu. Pilot również poniósł śmierć. Pogoda kolo Deauville była słoneczna, wiał lekki wiatr.

Według magazynu „Forbes”, Dassault był w 2020 r. na 361 miejscu na liście najbogatszych ludzi na świecie, z majątkiem ok. 5 mld euro, podobnie jak jego troje rodzeństwa. Rodzina ma większościowy pakiet w Dassault Aviation, ma winnicę w regionie Bordeaux i jest właścicielem prawicowego dziennika „Le Figaro”.

Olivier Dassault był faworytem do przejęcia sterów w firmie po śmierci ojca, Serge, w 2018 r. na atak serca, ale zrezygnował ze stanowiska przewodniczącego rady nadzorczej w związku obowiązkami deputowanego LR z departamentu Oise w parlamencie. Wcześniej był pilotem wojskowym, prywatnie zajmował się fotografowaniem i komponowaniem utworów muzycznych — podał kanał France24 za AFP. 

Odświeżenie gamy samolotów dyspozycyjnych i prace nad następną wersją mają duże znaczenie dla Dassault Aviation w zachowaniu wpływów na rynku maszyn dyspozycyjnych po fiasku prac nad jednym z modeli. Producent zapowiedział jednak mniejsze dostawy w tym roku istniejącego modelu Falcon, co odbiło się na jego notowaniu na giełdzie.

Prezes Eric Trappier poinformował na konferencji prasowej, że pierwszy lot Falcona 6X z silnikami Pratt&Whitney zostanie ogłoszony na dniach. Ten samolot zajmie miejsce Falcona 5X, z którego firma zrezygnowała w 2017 r. po fiasku opracowania na czas nowego silnika przez francuską grupę Safran — pisze Reuter. Pierwszy egzemplarz odrzutowca o szerokiej kabinie zostanie dostarczony pod koniec 2022 r.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej