Przeciętny Europejczyk wydaje bowiem na towary i usługi w ciągu roku 11,7 tys. euro, więc wydatki Polaków to jedynie 39,7 proc.
średniej - podaje firma GfK Polonia. Pod względem poziomu wydatków rekordzistami są mieszkańcy Luksemburga, których budżet na ten cen wynosi niemal 50,8 tys. euro. Kolejne są Francja, Szwecja i Wielka Brytania, a wydatki konsumentów najniższe są w Mołdawii, gdzie wyniosą jedynie 1,22 tys. euro. Jak podaje Gfk Polonia siła nabywcza Polaków mieszkających w 15 z 379 powiatów wynosi 50 proc. średniej europejskiej. Są to mieszkańcy największych polskich miast.
Najzamożniejsi konsumenci to warszawiacy, którzy mogą wydać średnio na zakupy w ciągu roku 7,8 tys. euro - 66,7 proc. średniej europejskiej. Najniższa jest siła nabywcza mieszkańców powiatu brzozowskiego z województwa podkarpackiego - 3 tys. 12 euro, czyli 26 proc. średniej europejskiej.
Jak podaje Gfk pod koniec 2009 roku nastąpił spadek zamożności przeciętnego polskiego konsumenta o 1,5 proc. wobec 2008 r. Ich zdaniem jest to skutek m.in. kryzysu finansowego oraz wzrostu bezrobocia. Nie można też zapomnieć o wpływie na siłę nabywczą Polaków zmian demograficznych. W 2009 roku, podobnie jak w 2008 roku, utrzymał się dodatni przyrost naturalny.
- Oznacza to, że wzrasta odsetek Polaków w wieku przedprodukcyjnym, pomniejszających wartość siły nabywczej w przeliczeniu na jednego Polaka - podaje firma.