W płockim koncernie rząd dysponuje obecnie pakietem 27,52 proc. akcji. Jest największym akcjonariuszem Orlenu i to on decyduje o obsadzie większości stanowisk w jego władzach. Po zeszłorocznych zmianach w statucie tej firmy ma uprzywilejowaną pozycję w jej akcjonariacie. W Lotosie rząd ma 53,2 proc. akcji. W grę wchodzić mogłoby zatem sprzedanie inwestorowi 25 – 30 proc. papierów gdańskiej firmy.
– Jeżeli minister skarbu ogłosi przetarg na akcje Lotosu, to dopiero zaczniemy się zastanawiać, czy to dla nas ciekawa oferta, a przede wszystkim, czy pasuje do naszej strategii rozwoju – powiedział „Rz” prezes PGNiG Michał Szubski. Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen, powtórzył zaś, że obowiązująca rządowa strategia zakłada istnienie dwóch niezależnych ośrodków paliwowych i nic mu nie wiadomo o planach jej zmiany. Takie zmiany są jednak przygotowywane. Z kolei Marta Wysocka, rzecznik firmy Kulczyk Investments, odmówiła komentarza na temat zainteresowania zakupem akcji grupy Lotos.
Z informacji „Rz” wynika, że głównym problemem, jaki może się pojawić, gdyby inwestora strategicznego dla Lotosu wybierano między Orlenem i PGNiG, będzie zadłużenie gdańskiej grupy. Zarządy obu tych firm muszą brać pod uwagę konieczność spłaty kredytów, jakie Lotos zaciągnął na program rozwoju rafinerii w Gdańsku, a same są mocno zadłużone.
[ramka][srodtytul]Libijczycy i polski Łącznik[/srodtytul]
Tamoil to spółka rafineryjna należąca w 100 proc. do libijskich akcjonariuszy. Ma trzy rafinerie: w Niemczech, Szwajcarii i we Włoszech. Prowadzi pod własną marką prawie 3 tys. stacji benzynowych w Europie. Ma również kilkadziesiąt stacji w Afryce. Natomiast holding Oilinvest, którego jest częścią, zajmuje się głównie logistyką ropy i paliw. Potwierdzone zasoby ropy naftowej na terytorium Libii to 43,66 mld baryłek. To daje jej dziewiąte miejsce na świecie. Jan Kulczyk przed prawie czterema laty próbował wejść do akcjonariatu Tamoilu. Nawiązane wtedy kontakty zaowocowały dzisiejszą współpracą.
To Kulczyk Investments dysponuje aktywami wydobywczymi: Aurelian Oil & Gas poszukuje i wydobywa ropę oraz gaz w krajach Europy Środkowej, w tym w Polsce, a Kulczyk Oil Ventures ma udziały w koncesjach poszukiwawczo-wydobywczych w Brunei, Mauretanii i Syrii. Pytanie, czy zainteresowanie Jana Kulczyka gdańskim Lotosem nie ma związku z zapowiedzianą na ten rok ofertą publiczną KOV na giełdzie w Warszawie.