Dobrze płatna kariera na wysokich obcasach

10 proc. menedżerów w europie to kobiety. Europejkom, w tym Polkom, daleko jeszcze do wpływów Amerykanek. Za oceanem ich udział w czołowych stanowiskach sięga 15 procent

Publikacja: 07.07.2008 01:43

Dobrze płatna kariera na wysokich obcasach

Foto: Rzeczpospolita

– Wydaje mi się, że nie dojrzałam jeszcze do tego stanowiska, nie wiem, czy sobie z tym poradzę – jeśli słyszę takie opinie, to najczęściej od kobiet – mówi Marta Kowalska-Marrodan z firmy Egon Zehnder Int., która specjalizuje się w executive search, czyli obsadzaniu najwyższych stanowisk. A te, nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach Europy i w USA, są zdominowane przez mężczyzn.

Z tegorocznego raportu pozarządowej organizacji European Professional Women’s Network i Egon Zehnder Int. wynika jednak, że udział kobiet we władzach największych europejskich firm powoli rośnie. – Bardzo powoli – tonuje Mirella Visser, szefowa organizacji. Zwraca przy tym uwagę na coraz większe różnice między krajami – zwłaszcza tymi z południa i północy kontynentu.

Kobiety zajmują dziś prawie co dziesiąte ze stanowisk w zarządach i radach nadzorczych dużych przedsiębiorstw (przed dwoma laty miały 8,5-proc. udział). Jak jednak podkreśla EPWN, jest to głównie efekt awansu pań w krajach skandynawskich. Przede wszystkim w Norwegii, gdzie kobiety stanowią już 44 proc. władz tamtejszych firm. Przyczyniły się do tego regulacje prawne, które wymuszają 40-proc. udział kobiet wśród dyrektorów spółek.

W innych krajach ten odsetek jest wciąż dużo niższy – zwłaszcza we Włoszech i Portugalii (odpowiednio 2 proc. i 1 proc.). W Niemczech i we Francji udział w korporacyjnych władzach zbliża się do 8 proc.

Na tym tle Polska nie wygląda źle. Jak wynika z danych firmy doradczej Hay Group, kobiety to jedna piąta zarządów dużych firm ( większości z kapitałem zagranicznym). Na stanowiskach prezesa udział pań spada jednak do niespełna jednej dziesiątej. Na tegorocznej Liście 500 „Rz”, gdzie ponad połowa firm to spółki z rodzimym kapitałem, na fotelu prezesa jest tylko 13 kobiet, czyli niespełna 3 proc. To dwukrotnie mniej niż w ubiegłym roku.

44 proc. osób na wysokich stanowiskach w biznesie w Norwegii to kobiety. Prawo wymaga 40-proc. udziału

Wśród szefów amerykańskiej Listy 500 magazynu „Fortune” co szósty jest kobietą. „Ale w USA kobiety dużo wcześniej niż w Europie zaczęły się wspinać po korporacyjnej drabinie” zauważa dziennik „Financial Times”.Jak ocenia Marta Kowalska-Marrodan, tradycyjnie niewiele kobiet jest w Polsce np. we władzach spółek budowlanych czy motoryzacyjnych. Panie kierujące firmami są też rzadkością w branży nowych technologii i w mediach.

W lutowym sondażu „Rz” na pytanie, czy kobiety mają takie same możliwości awansu jak mężczyźni, prawie połowa respondentów (47 proc.) uznała, że kobiety są dyskryminowane w pracy. Połowa zaś była przekonana, że takiej dyskryminacji nie ma. Mniej zdecydowane były same kobiety – tylko 43 proc. potwierdziło równouprawnienie.

A jak jest z zarobkami? Według danych Hay Group kobiety kierujące dużymi firmami zarabiają niekiedy więcej niż mężczyźni na takich stanowiskach. Jednak z badania, jakie przeprowadziły MPiPS oraz Instytut Badań Strukturalnych, „Zatrudnienie w Polsce w 2007 roku” wynika, że pomiędzy najlepiej zarabiającymi kobietami i mężczyznami różnica w poziomie wynagrodzeń jest trzykrotna.

– Kobiety najczęściej są menedżerami w gorzej opłacanych branżach, często w firmach i instytucjach publicznych. Są dyrektorami w oświacie, administracji publicznej, na uczelniach, w przychodniach. Panowie zaś szefują w bankowości, ubezpieczeniach, sektorze finansowym, gdzie zarobki są o wiele wyższe. Stąd te różnice – tłumaczy Arkadiusz Szydłowski, analityk z resortu pracy.

Piotr Wielgomas, prezes firmy doradztwa personalnego Bigram, twierdzi, że podczas rekrutacji na menedżerskie stanowiska kobiety równie dobrze jak mężczyźni negocjują wynagrodzenia. Wszystko zależy nie od płci, ale od kwalifikacji i osobowości. – Jeśli kobieta ma już doświadczenie w biznesie, to w stylu negocjacji nie różni się od mężczyzn – dodaje Piotr Wielgomas.

W najnowszym raporcie „Doing Business” Bank Światowy zwraca uwagę, że szansą na zawodową karierę kobiet jest zwiększanie swobody działalności gospodarczej. Wtedy więcej kobiet prowadzi firmy, zdobywając doświadczenie menedżerskie.

—Aleksandra Fandrejewska

O największych polskich firmach czytaj www.rp.pl/lista500

– Wydaje mi się, że nie dojrzałam jeszcze do tego stanowiska, nie wiem, czy sobie z tym poradzę – jeśli słyszę takie opinie, to najczęściej od kobiet – mówi Marta Kowalska-Marrodan z firmy Egon Zehnder Int., która specjalizuje się w executive search, czyli obsadzaniu najwyższych stanowisk. A te, nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach Europy i w USA, są zdominowane przez mężczyzn.

Z tegorocznego raportu pozarządowej organizacji European Professional Women’s Network i Egon Zehnder Int. wynika jednak, że udział kobiet we władzach największych europejskich firm powoli rośnie. – Bardzo powoli – tonuje Mirella Visser, szefowa organizacji. Zwraca przy tym uwagę na coraz większe różnice między krajami – zwłaszcza tymi z południa i północy kontynentu.

Pozostało 81% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Biznes
Jest decyzja sądu w sprawie aresztu dla Janusza Palikota
Biznes
Adwokat Janusza Palikota: Prokuratura drastyczne naruszyła prawa człowieka
Biznes
Wiadomo, kiedy zapadnie decyzja sądu w sprawie aresztu dla Janusza Palikota
Biznes
Błyskawiczne działanie sądu w sprawie Janusza Palikota. Ruszyło posiedzenie