Miliard euro do Polski

Właściciel Żabki i Mobilkinga, czesko-słowacki fundusz Penta Investments, chce sfinalizować dziesięć przejęć po około 100 mln euro – dowiedziała się „Rz”

Publikacja: 02.09.2008 02:07

Miliard euro do Polski

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

We wrześniu Penta Investments, która ma już w Polsce pięć firm, zamierza ogłosić przejęcie kolejnej, tym razem z branży produkcyjnej – wynika z informacji „Rz”. Na razie fundusz nie ujawnia żadnych szczegółów tej operacji.

Wiadomo, że jej wartość wyniesie co najmniej 100 mln euro. Szybko można się też spodziewać kolejnych takich kroków w naszym kraju. Poza Czechami i Słowacją jesteśmy dla funduszu kluczowym rynkiem. Plany Penty związane z Polską są ambitne. Jej władze nie ukrywają, że szukają kolejnych atrakcyjnych firm, zarówno w branżach, w których fundusz jest już obecny, jak i zupełnie nowych. Penta chce przez pięć kolejnych lat przejmować rocznie po dwie firmy. Każda z transakcji ma mieć wartość min. 100 mln euro.

– Jeśli ich strategia sprawdza się na innych rynkach, na których działają, to nie ma powodu, żeby w Polsce nie było podobnie, i wchodzenie w kolejne, nawet zupełnie nowe branże także może okazać się sukcesem – ocenia Małgorzata Machnicka, analityk z firmy PMR. Kilka dni temu fundusz potwierdził oficjalnie, że należąca do niego czeska spółka Aero Vodohody złożyła ofertę w przetargu na zakup PZL Świdnik, jedynego w Polsce producenta helikopterów.

– W przypadku funduszy inwestycyjnych zawsze najlepiej sprawdza się zasada złotego środka – nie ma sensu zbytnio koncentrować inwestycji na jednej branży, nadmierne rozdrabnianie portfela też nie jest wskazane, choćby z powodu konieczności znalezienia i utrzymywania większej liczby wykwalifikowanych menedżerów – mówi Agnieszka Górnicka, prezes firmy doradczej Inquiry. – Na pewno handel ma w Polsce dobre perspektywy, choć to branża szybko reagująca na wahania koniunktury. Warto wspomnieć, że ostatnie zawirowania na światowych rynkach najmniej odczuła branża farmaceutyczna, która też jest obiecującym kierunkiem dla inwestorów.

Penta istnieje od 1994 r. W Polsce pierwszy raz zainwestowała w 2004 r. w sieć punktów bukmacherskich Profesjonał, których ma już u nas 360. Należy do niej jeszcze operator komórkowy Mobilking, sieć 70 aptek Dr Max i operator telewizji kablowej Stream Communications. Aktywa funduszu ulokowane są głównie w Czechach i na Słowacji, ale jest obecny też w ośmiu innych krajach europejskich. Zazwyczaj firma koncentruje się na transakcjach wartych 100 – 250 mln euro. Skonsolidowany zysk funduszu za 2007 r. wyniósł 105 mln euro, spółki należące do holdingu warte zaś były ponad 1 mld euro i zatrudniały ponad 20 tys. osób.

Największą jak dotąd inwestycją Penty w Polsce jest zakup w 2007 r. sieci już niemal 2 tys. sklepów osiedlowych Żabka, za którą zapłaciła 550 mln zł. Firma nie ukrywa, że szuka do przejęcia kolejnych sieci handlowych w naszym kraju, chce bowiem stworzyć nowy format, skłaniając się w stronę sieci supermarketowej lub delikatesowej. – Najlepszym rozwiązaniem dla firmy byłoby zarówno pójście w tani format dyskontowy, jak i delikatesowy dla bardziej wymagających klientów. Gdyby doszło do spowolnienia obecnie bardzo dobrej koniunktury na delikatesy, wtedy firma mogłaby zrekompensować ewentualne straty dochodami z tańszych sklepów – ocenia Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Pentą Investments zarejestrowaną na Cyprze zarządza pięć osób – czterech Słowaków i Czech. Są to – w randze partnerów – Marek Dospiva, Jaroslav Haščák, Martin Kúšik, Jozef Oravkin i Jozef Špirko. Nie ujawniają źródeł swoich funduszy. Dotąd najwięcej pieniędzy Penty trafiło do Czech i na Słowację, ale to szybko się zmienia. Penta prowadzi projekty m.in. na Węgrzech, w W. Brytanii czy Rosji. Działa w wielu branżach – od lotnictwa, nieruchomości i finansów po przemysł ciężki, handel, odzież, opiekę medyczną.

Polskie firmy mają stale zwiększać swoje znaczenie w portfelu Penty. Fundusz jest zaangażowany głównie w Czechach i na Słowacji, a poza Polską inwestuje też m.in. w Rosji i w Europie Zachodniej.

We wrześniu Penta Investments, która ma już w Polsce pięć firm, zamierza ogłosić przejęcie kolejnej, tym razem z branży produkcyjnej – wynika z informacji „Rz”. Na razie fundusz nie ujawnia żadnych szczegółów tej operacji.

Wiadomo, że jej wartość wyniesie co najmniej 100 mln euro. Szybko można się też spodziewać kolejnych takich kroków w naszym kraju. Poza Czechami i Słowacją jesteśmy dla funduszu kluczowym rynkiem. Plany Penty związane z Polską są ambitne. Jej władze nie ukrywają, że szukają kolejnych atrakcyjnych firm, zarówno w branżach, w których fundusz jest już obecny, jak i zupełnie nowych. Penta chce przez pięć kolejnych lat przejmować rocznie po dwie firmy. Każda z transakcji ma mieć wartość min. 100 mln euro.

Pozostało 81% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca