Katowickie spółki już łączy unia personalna - prezesem Pronoksu został właśnie Ireneusz Król, a wiceprezesem Mariusz Jabłoński (takie same funkcje pełnią w Centrozapie). List intencyjny zawarty przez przedsiębiorstwa mówi o objęciu przez Centrozap emisji do 50 mln zł. Wszystko zależy jednak od jutrzejszej decyzji sądu, który rozpatruje wniosek Pronoksu o upadłość z możliwością zawarcia układu z wierzycielami (alternatywą jest upadłość likwidacyjna). Zadłużenie producenta i sprzedawcy sprzętu elektronicznego przekracza 150 mln zł, z tego z tytułu wierzytelności, które zostały zgłoszone do układu około 77 mln zł.
[srodtytul]Elementy synergii[/srodtytul]
- Zarząd Pronoksu zwrócił się do nas jako do osób z doświadczeniem w sprawach upadłości układowych - mówi prezes Ireneusz Król. Układ z wierzycielami ma za sobą sam Centrozap. - W trakcie rozmów okazało się,że jest wiele elementów synergii między spółkami i oprócz doradztwa możemy współpracować biznesowo - dodaje. Po pierwsze, Pronox ma bazę logistyczną w Sławkowie przy tzw. szerokim torze, prowadzącym do Rosji.Centrozapowi zależy na dostępie do toru, ponieważ prowadzi wycinkę lasów w rosyjskiej republice Komi i zamierza handlować drewnem w całej Europie. Po drugie, Pronox ma kontakty handlowe w Chinach.
[srodtytul]Emisja o wartości 100 mln zł[/srodtytul]
Zarząd Pronoksu złożył wniosek o upadłość z układem pod koniec maja,proponując wierzycielom 50-proc. redukcję długu i spłatę pozostałej części w ratach w ciągu pięciu lat z okresem rocznej karencji. W 2008roku firma straciła na toksycznych opcjach walutowych.