Specjalista zajmie się fakturą

Globalne koncerny cenią Polskę jako centrum usług księgowo-finansowych Jednak rodzime firmy z rezerwą podchodzą do przekazania ksiąg na zewnątrz

Aktualizacja: 23.06.2010 03:01 Publikacja: 23.06.2010 03:00

Specjalista zajmie się fakturą

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

– Błędem jest strzyc się samemu – żartowali przedstawiciele Polskiej Grupy Farmaceutycznej, przypominając powiedzenie filmowego Forresta Gumpa podczas kwietniowego otwarcia centrum finansowo-rozliczeniowego grupy w Łodzi.

PGF jako jedna z pierwszych polskich firm poszła w ślady globalnych koncernów i uruchomiła firmowe centrum usług wspólnych. Jej łódzki ośrodek, który zatrudnia 250 pracowników, zapewni obsługę finansowo-księgowo-prawną całej grupy PGF. I szuka kolejnych klientów w kraju i za granicą, gdzie Polska ma już dobrą markę jako centrum outsourcingu procesów biznesowych (BPO).

– Kraków stał się europejską stolicą usług księgowych – przypomina Marcin Kaszuba z Ernst & Young. Jego opinię potwierdza długa lista zagranicznych inwestorów, którzy zainwestowali w stolicy Małopolski Ale potencjał do rozwoju takich usług globalne firmy dostrzegły też w Warszawie, Wrocławiu czy Łodzi.

[srodtytul]Globalni dla globalnych [/srodtytul]

Z usług centrów BPO korzystają przeważnie duże międzynarodowe firmy oraz ich polskie oddziały. Zagraniczni inwestorzy stanowią też główną klientelę międzynarodowych firm audytorsko-doradczych, które już w latach 90. zaczęły u nas oferować usługi outsourcingu księgowo-finansowego.

Liliane Preußer, która w zarządzie polskiej spółki grupy Rödl & Partner odpowiada za rozwój usług outsourcingu, przyznaje, że zdecydowana większość jej klientów to firmy z niemieckim kapitałem. Grupa już od połowy lat 90. prowadzi w Polsce projekty outsourcingu księgowo-finansowego i płacowo-kadrowego. Dziś sama spółka zajmująca się outsourcingiem finansowo-księgowym zatrudnia 120 księgowych. – Dla zagranicznych inwestorów bardzo ważne są sprawozdawczość i dobra komunikacja. Szukają więc fachowców, którzy rozumieją ich mentalność i specyficzne, krajowe różnice w przepisach podatkowych – wyjaśnia Liliane Preußer.

Monika Nowecka, partner i dyrektor zarządzający Działem Usług Księgowych i Kadrowo-Płacowych w spółce Mazars, przyznaje, że znaczna część jej klientów to firmy z zagranicznym kapitałem. Wiele z nich współpracuje z Mazars od początku lat 90., gdy powstała polska spółka grupy.

– Początkowo firmy oddawały nam do prowadzenia tylko księgi rachunkowe, ale w ostatnich latach formuła współpracy bardzo się rozwinęła; realizujemy teraz wiele usług, także tych niestandardowych – wyjaśnia dyr. Nowecka. Poza przejęciem procesów finansowo-księgowych i kadrowo-płacowych swych klientów firma prowadzi m.in. nadzór i doradztwo księgowe, reprezentację swych klientów wobec organów podatkowych oraz usługi interim management.

[srodtytul]Cena albo jakość[/srodtytul]

Firmy z rodzimym kapitałem na razie z rezerwą podchodzą do outsourcingu księgowości i finansów, choć Łukasz Gajewski, prezes łódzkiej firmy Target BPO, która świadczy takie usługi dla kilku spółek z rynku NewConnect, twierdzi, że rynek rośnie. Na razie to jednak głównie mikrofirmy korzystają z outsourcingu równie małych biur rachunkowych. Ten outsourcing zwykle się kończy, gdy firmę już stać na własnego księgowego.

– Nasi przedsiębiorcy nie do końca dowierzają zewnętrznym usługom. Czują się pewniej, jeśli mają swojego księgowego, który dopilnuje spraw podatkowych, na bieżąco zajmuje się analityką finansową – mówi Ryszard Gorycki, szef komisji rewizyjnej Stowarzyszenia Księgowych w Polsce. Przyznaje, że przeszkodą w rozwoju outsourcingu jest też różna jakość usług biur rachunkowych, z których wiele rywalizuje głównie ceną.

– Nie ma nadzoru nad biurami, które nie mają też obowiązku doskonalenia się– wyjaśnia Małgorzata Szczepańska, rzecznik stowarzyszenia, które stara się poprawić jakość usług, wprowadzając czterostopniowe certyfikaty zakończone zdobyciem tytułu dyplomowanego księgowego.

[ramka][b]Liliane Preußer, partner w Rödl & Partner[/b]

Outsourcing finansowo-księgowy jest bardzo rozwojową dziedziną. Sądzę, że z czasem coraz więcej polskich firm będzie się decydowało powierzyć te procesy zewnętrznym specjalistom. Tym bardziej że taka usługa kosztuje zwykle o ok. 20 proc. mniej niż wewnętrzny dział księgowy. Na razie rozwój outsourcingu księgowo-finansowego ogranicza bariera mentalna; polskie przedsiębiorstwa mają opory przed oddaniem funkcji księgowo-finansowych firmom z zewnątrz. Szefowie są przyzwyczajeni do tego, że księgowa jest w pokoju obok i natychmiast może przekazać wszystkie dane. Trudno ich przekonać, że jeśli nawet księgowej nie ma na miejscu w firmie, to i tak mogą mieć natychmiastowy dostęp do potrzebnych danych przez Internet. [/ramka]

[ramka][b]Monika Nowecka, partner i Dyrektor zarządzający działem usług księgowych i kadrowo-płacowych w Mazars[/b]

Mamy coraz więcej zapytań od firm, które zastanawiają się nad przekazaniem całości procesów księgowo-finansowych na zewnątrz. Rozwój usług outsourcingu księgowego ogranicza brak nadzoru w tej branży, na wzór samorządu biegłych rewidentów. Niezbędne wydaje się wprowadzenie wymogu szkoleń i utrzymania odpowiednich standardów jakościowych. Stowarzyszenie Księgowych jako organizacja dobrowolna nie spełnia takiej funkcji, a Ministerstwo Finansów ogranicza się do przyznania certyfikatów na usługowe prowadzenie ksiąg, co powoduje, że aktualnie biura rachunkowe funkcjonują bez żadnego nadzoru. [/ramka]

[ramka][b]Marcin Kaszuba, Ernst & Young[/b]

Polskie firmy bardzo szybko zaadaptowały się do usług i standardów zarządzania wprowadzonych na nasz rynek przez zachodnich inwestorów. Idąc w ich ślady, coraz powszechniej stosują outsourcing i same oferują usługi outsourcingowe. Przybywa polskich firm, które bez kompleksów konkurują już z centrami usług zagranicznych korporacji. Polska jest dziś jednym z najszybciej rozwijających się rynków BPO na świecie, który w dodatku cieszy się teraz ogromnym zainteresowaniem inwestorów. Warto wykorzystać ten potencjał i zadbać o zachęty, by przyciągnąć kolejne inwestycje; potrzebna jest szybka nowelizacja ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych i jasne kryteria udzielenia pomocy publicznej. Trzeba pamiętać, że duże pieniądze lubią przejrzyste sytuacje. [/ramka]

– Błędem jest strzyc się samemu – żartowali przedstawiciele Polskiej Grupy Farmaceutycznej, przypominając powiedzenie filmowego Forresta Gumpa podczas kwietniowego otwarcia centrum finansowo-rozliczeniowego grupy w Łodzi.

PGF jako jedna z pierwszych polskich firm poszła w ślady globalnych koncernów i uruchomiła firmowe centrum usług wspólnych. Jej łódzki ośrodek, który zatrudnia 250 pracowników, zapewni obsługę finansowo-księgowo-prawną całej grupy PGF. I szuka kolejnych klientów w kraju i za granicą, gdzie Polska ma już dobrą markę jako centrum outsourcingu procesów biznesowych (BPO).

Pozostało 91% artykułu
Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki