Kto pownien dbać o stan drogi publicznej

Drogowcy mają obowiązek pousuwać połamane drzewa, nie zwalnia to jednak kierowców ze wzmożonej ostrożności

Publikacja: 13.11.2010 03:53

Kto pownien dbać o stan drogi publicznej

Foto: Fotorzepa, Bartek Jankowski Bartek Jankowski

Od tego, komu zarządcy drogi czy kierowcy i w jakim zakresie przypiszemy winę za zderzenie z kłodą czy gałęzią, zależeć będzie, kto i w jakim stopniu zapłaci za skutki uszkodzeń. Tak samo jest np. z rezultatami śnieżycy.

[srodtytul]Drzewo na jezdni[/srodtytul]

- Na drogę powiatową, po której jechał mąż, spadły drzewa rosnące w pasie drogi (jedno u podstawy spróchniałe, które prawdopodobnie złamało drugie zielone), ale starostwo odpisało, nie podając podstawy prawnej, że nie poczuwa się w żaden sposób do odpowiedzialności, mimo że do wniosku dołączyliśmy zdjęcia zniszczonego auta, notatkę z policji i pogotowia. Czy należy się nam odszkodowanie? pyta Kamila S.

- To jedno z typowych, zwłaszcza jesienią, zdarzeń. Jak powiedział "Rz" starszy brygadier Paweł Frątczak, rzecznik KG Straży Pożarnej, - tylko w ciągu trzech pierwszych kwartałów tego roku jednostki straży pożarnej (państwowej i ochotniczej) wyjeżdżały 16 765 razy z powodu powalenia drzew (w 2009 r. 27 862), ale dane dotyczą także posesji prywatnych. Tylko część na szczęście wyrządza szkody.

Dodajmy, że zasady odpowiedzialności prywatnego właściciela drzewa upadającego np. na sąsiednią posesję są właściwie takie same jak zarządcy drogi z tą różnicą, że o drogę trzeba szczególnie dbać. Zasad tych nie zmienia fakt, że zarządca czy właściciel posesji będą ubezpieczeni od OC. Zmieni to spór o tyle, że po drugiej stronie (pozwanego) stanie firma ubezpieczeniowa i jej zaprawieni w takich sporach prawnicy.

Zdjęcia, policyjny protokół, o których mówi czytelniczka, to atuty i w sądzie, i w negocjacjach z drogówką czy firmą ubezpieczeniową. Ale od kogo konkretnie mamy żądać odszkodowania? Za stan drogi odpowiada jej zarządca (wykaz w ramce). W razie wątpliwości można się zwrócić do starosty o wskazanie zarządcy i lepiej to zrobić przed złożeniem pozwu niż w trakcie procesu.

Dyrekcja drogowa (gmina) występuje w takim procesie nie jako urząd (władza), ale gospodarz drogi, i ponosi odpowiedzialność jak np. sąsiad na zasadzie winy na podstawie art. 415 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=98B066B50598DE12A3C47C6FF41D7E40?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]. Zatem powód musi wykazać temu zarządcy szkodę, czyn, którego jest ona skutkiem (powalenie drzewa, złamane gałęzie), i związek między tymi zdarzeniami.

[srodtytul]Spychanie winy[/srodtytul]

Nie ma się co łudzić, że pozwani nie będą się bronić. Zapewne będą twierdzić, że burza (śnieżyca) to siła wyższa, tak więc za jej skutki nie odpowiadają.

Zdaniem adwokata Zbigniewa Banaszczyka, współautora komentarza do kodeksu cywilnego, burza nie jest jednak typowym przykładem siły wyższej do pewnego stopnia można przewidzieć, że jeśli nie jutro, to za miesiąc czy rok nadejdzie. Właściciel drogi (drzewa) powinien być więc na to przygotowany, a po burzy szybko posprzątać jezdnie czy posesję.

Trafniejszym zarzutem administracji drogowej wobec kierowcy może być to, że powinien on zachować w czasie burzy czy tuż po niej szczególną ostrożność. Niedochowanie ostrożności, a tym bardziej lekkomyślność, to też rodzaj winy, którą można zakwalifikować jako tzw. przyczynienie się do szkody. Zgodnie z art. 362 k.c. w takim wypadku obowiązek naprawienia szkody ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do zakresu winy obu stron.

[ramka] [b]Co mówią przepisy

Odpowiedzialność za utrzymanie dróg[/b]

[b]Przesłanki odszkodowania:[/b]

- szkoda w majątku bądź na ciele,

- zawinienie zarządcy, choćby niedbalstwo,

- typowy (adekwatny) związek między zawinieniem a szkodą.

[b]Kto płaci za szkody powstałe na poszczególnych drogach:[/b]

- krajówki - generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad:

- wojewódzkie - zarząd województwa,

- powiatowe - zarząd powiatu,

- gminne - wójt (burmistrz, prezydent miasta);

- powiat miejski - prezydent (bez autostrad i ekspresówek),

- autostrady płatne - koncesjonariusz zgodnie z koncesją.[/ramka]

Od tego, komu zarządcy drogi czy kierowcy i w jakim zakresie przypiszemy winę za zderzenie z kłodą czy gałęzią, zależeć będzie, kto i w jakim stopniu zapłaci za skutki uszkodzeń. Tak samo jest np. z rezultatami śnieżycy.

[srodtytul]Drzewo na jezdni[/srodtytul]

Pozostało 93% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca