- Zdecydowaliśmy wejść na ten rynek przez przejęcie któregoś z lokalnych graczy. Ponieważ nie udało się znaleźć takiej firmy zdecydowaliśmy się zlikwidować biuro. Jednak wciąż przyglądamy się temu rynkowi - stwierdził Doug McMillon, prezes Walmart International.

Amerykańska sieć, największy gracz na globalnym rynku handlowym, przynajmniej od sześciu lat w większości raportów wspominała o potencjale inwestycji na rynku rosyjskim. W tym kontekście regularnie pojawiała się także Polska, ale w żadnym z tych krajów Wal-Mart się jednak nie pojawił, choć sprzedawane były także duże sieci - w Polsce choćby Geant, Lider Price, Żabka czy Albert.

W przypadku większości wspomnianych transakcji jako potencjalny zainteresowany wymieniany był także amerykański gigant, który po klapie inwestycji w Niemczech (sklepy sprzedał koncernowi Metro) w Europie zaczął ostrożniej planować inwestycje. W Rosji podobnie. W tym roku sprzedawana była choć dyskontowa sieć Kopiejka, którą ostatecznie za ok 1,6 mld dol. kupił lider tamtejszego rynku handlowego X5 Retail Group.

Wal-Mart przyznaje w komunikacie, że jego ekspansja międzynarodowa obecnie skupia się w Brazylii, Indiach i Chinach. Niedawno firma przejęła też za 4,6 mld dol. sieć handlową Massmart, działającą gównie w RPA ale także w 12 innych afrykańskich krajach jak Botswana, Zimbabwe, Tanzania, Nigeria czy Ghana. Jedynym europejskim krajem, gdzie Wal-Mart odniósł sukces jest Wielka Brytania. Jego sieć ASDA jest za Tesco wiceliderem rynku. Jej pozycja wzmocni się po przejęciu za 1,2 mld dol. brytyjskich sklepów Netto.