Na dzisiejszym spotkaniu w sprawie lotnisk stolicy Rosji, premier zdecydował o połączeniu państwowego Szeremietiewa ze spółką miejską Wnukowo. Państwo wykupi Wnukowo od władz Moskwy za kwotę, którą miasto zainwestowało w lotnisko czyli za ok. 1,3-1,5 mld dol.
Rząd da też pieniądze — ok. 1,3 mld dol., na budowę we Wnukowie trzeciego pasa startowego (3,2 km długości).
Największym lotniskiem Moskwy pozostaje prywatne Domodiedowo, z którym chce skutecznie konkurować nowa spółka.
Jeszcze 15 lat temu było to podrzędne regionalne lotnisko. Przestarzałe i niedoinwestowane. Dlatego w 1997 r Kreml oddał je lekką ręką w długoletnią (75 lat) dzierżawę rosyjskiej spółce East Line, kontrolowanej przez FML Ltd. (zarejestrowana na wyspie Main własność Jean'a Peters'a i Sean'a Cairns'a).
Nowi właściciele od razu zabrali się za modernizację. W 2000 r zostało otwarte nowe Domodiedowo. W 2006 r władze portu zdecydowały się na „akt wandalizmu" czyli usunięcie i pocięcie na złom historycznego Tu 114 straszącego przed nowoczesnym terminalem.