LiuGong negocjuje socjalne gwarancje dla HSW

Huta Stalowa Wola, największy w kraju producent sprzętu budowlanego przejdzie w ręce chińskiej korporacji LiuGong jeszcze tym roku — uzgodnili w Pekinie szefowie spółek w obecności przedstawicieli rządowej misji gospodarczej RP. Transakcja może być warta ćwierć miliarda złotych.

Publikacja: 17.04.2011 16:48

Huta Stalowa Wola

Huta Stalowa Wola

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Przejęcie HSW przez czołowego chińskiego producenta koparek, który sprzedaje 25 — 30 tys. maszyn rocznie, uważane jest za jedną z największych inwestycji przemysłowych Państwa Środka w Polsce. W najbliższy wtorek w Stalowej Woli rozpoczną się negocjacje związkowców w sprawie pakietu socjalnego. — Mieliśmy rozmawiać z pełnomocnikami LiuGong już tydzień temu, ale do spotkania nie doszło, bo wysłannicy firmy nie dostali w porę polskich wiz — mówi Henryk Szostak szef Solidarności w HSW.

Pakiet socjalny jest negocjowany poza procedurą uzgodnień umowy prywatyzacyjnej. Związkowcy nie zdradzają swojej strategii ale, zdaniem przewodniczącego Szostaka, zasadniczą kwestią będzie utrzymanie wielkości zatrudniania i maksymalnie długi okres gwarantowania miejsc pracy w zakładzie produkującym koparki i ciągniki gąsienicowe. Cała Huta Stalowa Wola zatrudnia obecnie niespełna 2,1 tys. ludzi. W cywilnej części firmy pracuje 1270 osób. Chińczycy we wstępnych rozmowach podkreślali, że sprawy pracownicze i kwestie socjalne traktują priorytetowo, ale dopiero gotowość poniesienia nakładów na ten cel zaświadczy o intencjach azjatyckich partnerów — twierdzi Henryk Szostak.

Przedwstępna umowa sprzedaży zorganizowanej części HSW podpisana w styczniu zakłada zwielokrotnienie produkcji w podkarpackiej spółce — zapewnia rzecznik stalowowolskiej huty Bartosz Kopyto.

LiuGong ma w planach stworzenie w HSW centrum produkcji ciężkich maszyn budowlanych na Europę i Stany Zjednoczone.

Jednym z powodów szczególnego zainteresowania Chińczyków HSW jest fakt, że wśród produkowanych przez LiuGong maszyn nie ma ciągników gąsienicowych a Stalowa Wola to od lat ich markowy producent. — W publikowanych opiniach eksperci LiuGong o technologii naszych ciągników mówią: „excellent" — dodaje Kopyto.

HSW to jedna z największych, dotąd nie sprywatyzowanych firm na Podkarpaciu (przychody przez kryzysem sięgały 500 mln zł rocznie). Obok cywilnej produkcji HSW robi też broń. A wyspecjalizowane w dziedzinie artylerii i sprzętu inżynieryjnego Centrum Produkcji Wojskowej HSW ma obecnie pełny portfel zamówień. Militarna cześć huty odpowiedzialna za produkcję samobieżnych haubic Krab, wielolufowych wyrzutni rakiet Langusta, ciężkich moździerzy Rak a także przyszłościowe programy broni rakietowej Homar — nie podlega prywatyzacji.

— Potrzebujemy inwestora, który otworzy nam dostęp do nowych rynków maszyn budowlanych, wykorzysta swój potencjał marketingowy, wprowadzi nasze wyroby do własnej sieci dystrybucyjnej — przekonywał ostatnio „Rz" do chińskiej opcji Krzysztof Trofiniak prezes HSW.

Przejęcie HSW przez czołowego chińskiego producenta koparek, który sprzedaje 25 — 30 tys. maszyn rocznie, uważane jest za jedną z największych inwestycji przemysłowych Państwa Środka w Polsce. W najbliższy wtorek w Stalowej Woli rozpoczną się negocjacje związkowców w sprawie pakietu socjalnego. — Mieliśmy rozmawiać z pełnomocnikami LiuGong już tydzień temu, ale do spotkania nie doszło, bo wysłannicy firmy nie dostali w porę polskich wiz — mówi Henryk Szostak szef Solidarności w HSW.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca